Kontrowersyjny pomysł Nowoczesnej. Joanna Scheuring-Wielgus "zszokowana"
Żeby znaleźć się na listach Nowoczesnej, trzeba będzie zapłacić od 500 do 3000 zł. - Jak to przeczytałam, byłam zszokowana. To w zasadzie haracz. Jeśli nie zapłacisz, nie wystartujesz - komentowała była posłanka tego ugrupowania Joanna Scheuring-Wielgus w programie "Tłit". W jej ocenie, Nowoczesna nie radzi sobie z finansowaniem partii. Czy to definitywny koniec? - Dla mnie on nastąpił 9 maja, kiedy odchodziłam z Nowoczesnej. To dla mnie miłe wspomnienie. Niech zajmują się sobą, ja sobą i idźmy do przodu - podsumowała posłanka.
Demokracja w wersji proponowanej p… Rozwiń
Transkrypcja:
Demokracja w wersji proponowanej przez nowoczesna tylko dla tych którzy mają pieniądze wybory samorządowe wybory 2000
18 pani wie że za to żeby być na listach nowoczesnej trzeba będzie zapłacić
Chyba od 500 zł do nawet trzech Tysia
Miałam już nie komentować
Nowoczesnej
Komenda levinsona
I powiem szczerze że jak to
Przeczytałam to byłam zszokowana bo to jest takie w zasadzie taki haracz
Tak bo jeżeli ja nie zapłacisz
Startujesz na listach
Bo jeszcze Rozumiem że wpłacamy na wspólną kampanię tak będzie trzeba zrobić jakieś bilbordy ulotki
Bóg wie co jeszcze
Ale to chodzi o to żeby wpłacać te
Z tego co wiem na nowoczesną
Pokazuje że nowoczesna a nie radzi
Sobie finansowanie partii jako takie no ale
Ale czy to znaczy że to już jest absolutny początek końca nowoczesne już tak definitywny
Dla mnie rozdział nowoczesnej skończył
Zuzia 9 maja kiedy
Dzień tego Maja
Pogoda Śląsk
Poczesna i kiedy od niej odchodziłam i już to jest dla mnie miła wspomnienia i naprawdę
Niech oni się zajmują sobą Ja się zajmuje sobą i idźmy do przodu