Jarosław Kaczyński przyznaje się do winy
Na kilka dni przed wyborami w 2011 roku sporo zamieszania wywołały słowa Jarosława Kaczyńskiego z jego książki "Polska naszych marzeń". Polityk PiS napisał wtedy o Angeli Merkel, że "jej kanclerstwo nie było wynikiem czystego zbiegu okoliczności, jej celem jest podporządkowanie Polski Niemcom". - Nie ukrywam, że to był mój błąd - przyznał później w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" wymieniając wypowiedź na temat Merkel, jako jedną z przyczyn porażki wyborczej PiS.