Kontrowersyjne słowa wiceszefa MSWiA. Stanowcza reakcja Michała Dworczyka
Od kilku dni do Polski z Białorusi próbują przedostać się uchodźcy m.in. z Afganistanu i Iraku. Na granicy koczuje kilkadziesiąt osób, których wypchnąć na polską stronę próbują Białorusini. Polska nie chce ich jednak przyjąć. - Generalnie to są mężczyźni, głównie młodzi, w wieku poborowym. Nic nie wskazuje, że grozi im coś złego w ich kraju - stwierdził wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. - To jest ciąg do UE, do luksusu i miejsc, gdzie można sobie wydostawać zasiłki i nie pracować - dodał. Co na to szef KPRM Michał Dworczyk? - Nie będę komentował słów, które mogą być wyrwane z kontekstu, nie znam tej wypowiedzi. Polska wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań międzynarodowych. Jeśli mówimy o osobach, które chcą wystąpić o status uchodźcy, są odpowiednie przepisy, które to wszystko regulują. Natomiast obowiązkiem państwa polskiego jest kontrola własnej granicy - zwłaszcza, jeśli sąsiedni kraj probuje prowadzić prowokację i działania wrogie wobec naszego kraju. W związku z tym proszę nie próbować wchodzić w narrację, która ma na celu budowanie podziałów i fałszywego obrazu, że Polska nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań międzynarodowych - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Czym innym jest emigracja zarobkowa, a czym innym pomoc osobom, które są represjonowane przez władze własnego państwa, albo wspieranie osób, jak Afgańczycy, którzy wcześniej pomagali polskim żołnierzom i dyplomatom - dodał Dworczyk.