Trwa ładowanie...

Kontrowersyjne działanie "ochotników". Zbierają podpisy dla Putina

Rosyjscy "wolontariusze" w asyście wojska chodzą po domach na tymczasowo okupowanych terytoriach. Ich celem jest zebranie podpisów dla Władimira Putina przed zbliżającymi się w Rosji wyborami prezydenckimi.

Prezydent Rosji Władimir PutinPrezydent Rosji Władimir PutinŹródło: PAP, fot: GAVRIIL GREGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
d40mw0h
d40mw0h

W sieci pojawiły się informacje o kontrowersyjnych metodach stosowanych przez Rosję w kwestii zbliżających się wyborów prezydenckich w kraju. Jak informuje agencja Ukrinform, powołując się na Narodowe Centrum Oporu, na terenach tymczasowo okupowanych rosyjscy "ochotnicy", w asyście uzbrojonego w karabiny wojska, zbierają podpisy popierające obecnego prezydenta Władimira Putina.

Niewielkie efekty akcji?

"Na tymczasowo okupowanych terytoriach trwa farsa zwana wyborami prezydenckimi w Rosji. Podpisy są zbierane przez «wolontariuszy», którzy chodzą po domach mieszkańców w asyście rosyjskiego wojska" - informuje komunikat wydany przez Narodowe Centrum Oporu. Jednocześnie zaznaczono, że mimo stosowanych metod przymusu "ochotnicy" nie odnoszą sukcesu. "Wróg zebrał do tej pory pięć tysięcy podpisów" - podano.

d40mw0h

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Rosjanie uderzyli nocą. Obrońcy Ukrainy chwycili za broń

Ukrinform zauważa, że rosyjska akcja ma na celu "stworzenie iluzji lokalnego poparcia dla okupacji", a jako kandydat na prezydenta promowana jest osoba podejrzana o przestępstwo międzynarodowe.

Narodowe Centrum Oporu radzi mieszkańcom czasowo okupowanych terytoriów, by ignorowali tego typu inicjatywy okupanta, nie brali udziału w wyborach, a także nie otwierali drzwi "wolontariuszom", jeśli jest taka możliwość.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d40mw0h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d40mw0h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj