Trwa ładowanie...

Kontrowersyjne działanie "ochotników". Zbierają podpisy dla Putina

Rosyjscy "wolontariusze" w asyście wojska chodzą po domach na tymczasowo okupowanych terytoriach. Ich celem jest zebranie podpisów dla Władimira Putina przed zbliżającymi się w Rosji wyborami prezydenckimi.

Prezydent Rosji Władimir PutinPrezydent Rosji Władimir PutinŹródło: PAP, fot: GAVRIIL GREGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
d2ssyhk
d2ssyhk

W sieci pojawiły się informacje o kontrowersyjnych metodach stosowanych przez Rosję w kwestii zbliżających się wyborów prezydenckich w kraju. Jak informuje agencja Ukrinform, powołując się na Narodowe Centrum Oporu, na terenach tymczasowo okupowanych rosyjscy "ochotnicy", w asyście uzbrojonego w karabiny wojska, zbierają podpisy popierające obecnego prezydenta Władimira Putina.

Niewielkie efekty akcji?

"Na tymczasowo okupowanych terytoriach trwa farsa zwana wyborami prezydenckimi w Rosji. Podpisy są zbierane przez «wolontariuszy», którzy chodzą po domach mieszkańców w asyście rosyjskiego wojska" - informuje komunikat wydany przez Narodowe Centrum Oporu. Jednocześnie zaznaczono, że mimo stosowanych metod przymusu "ochotnicy" nie odnoszą sukcesu. "Wróg zebrał do tej pory pięć tysięcy podpisów" - podano.

d2ssyhk

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Rosjanie uderzyli nocą. Obrońcy Ukrainy chwycili za broń

Ukrinform zauważa, że rosyjska akcja ma na celu "stworzenie iluzji lokalnego poparcia dla okupacji", a jako kandydat na prezydenta promowana jest osoba podejrzana o przestępstwo międzynarodowe.

Narodowe Centrum Oporu radzi mieszkańcom czasowo okupowanych terytoriów, by ignorowali tego typu inicjatywy okupanta, nie brali udziału w wyborach, a także nie otwierali drzwi "wolontariuszom", jeśli jest taka możliwość.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ssyhk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2ssyhk
Więcej tematów