Ukraina nie reaguje. Są nowe doniesienia z Biełgorodu, bilans rośnie [RELACJA NA ŻYWO]
Sobota to 675. dzień rosyjskiej inwazji. W sobotę Biełgorodem na zachodzie Rosji wstrząsnęły eksplozje. Wybuchła panika, przejściowo ogłoszono alarm powietrzny. Rosyjskie władze podają, że w ataku – rakietowym lub dronowym – zginęło co najmniej 18 osób, a 111 zostało rannych. Jako winnych wskazują Siły Zbrojne Ukrainy. Tymczasem władze w Kijowie nie skomentowały jeszcze doniesień. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- W sobotę po południu Biełgorodem w zachodniej Rosji wstrząsnęły eksplozje. W mieście wybuchły pożary, pojawiły się też kłęby czarnego dymu. Wciąż rośnie bilans zabitych i rannych. Władze obwiniają o ostrzał Siły Zbrojne Ukrainy.
- Znany w Rosji seryjny gwałciciel, nazywany przez media "Maniakiem z Tułun", został zabity na froncie w Ukrainie - podał rosyjski serwis Lenta, powołując się na swoje źródła w organach ścigania.
- W kończącym się 2023 roku średnia liczba dziennych rosyjskich strat w ludziach (zabitych i rannych) w wyniku wojny na Ukrainie wzrosła o prawie 300 w porównaniu z 2022 rokiem - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
Dalej możesz śledzić relację Wirtualnej Polski z wojny w Ukrainie TUTAJ.
Do 18 wzrosła liczba osób, które zginęły w sobotę w ukraińskim ostrzale Biełgorodu na południowym zachodzie Rosji - podało wieczorem rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. 111 ludzi zostało rannych. Władze Ukrainy nie odniosły się dotychczas do tych informacji.
Bilans rannych w ostrzale Charkowa wzrósł do 20.
W Odessie rosyjska rakieta Ch-59 uderzyła w teren jednej z fabryk. Nikt nie zginął.
Bilans rannych w wieczornym ostrzale Charkowa wzrósł do 17. Wśród nich znajduje się brytyjski dziennikarz.
Na ścianie biura Jewgienija Prigożyna w Sankt Petersburgu pojawiła się tablica upamiętniająca założyciela i szefa grupy Wagnera.
"W tym domu w latach 2003-2023 pracował Bohater Federacji Rosyjskiej, szef firmy najemniczej Wagner Prigożyn Jewgienij Wiktorowicz" - czytamy na niej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w sobotę, że w kończącym się roku wojska ukraińskie nie wycofały się na żadnym kierunku w trwającej wojnie obronnej z Rosją.
Rośnie bilans rannych w wieczornym ostrzale Charkowa. Lokalne władze podają, że obecnie wynosi on 16 osób.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zabrała głos na temat ataku w Biełgorodzie. Miotała najbardziej kuriozalne oskarżenia.
- Za atakiem terrorystycznym stoi Wielka Brytania, która we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi podżega reżim kijowski do działań terrorystycznych, zdając sobie sprawę, że kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy zakończyła się niepowodzeniem. Londyn (…) zabronił kijowskiemu reżimowi negocjacji ze stroną rosyjską, stawiając na zwycięstwo na polu bitwy - mówiła dyplomatka, cytowana przez rządową rosyjską agencję TASS.
- Wobec braku najmniejszej szansy na poprawę godnej ubolewania sytuacji SZU na polu walki, Anglosasi przestawili się na ataki terrorystyczne na ludność cywilną - dodała.
HIMARS trafił rosyjską samobieżna haubicoarmatę 2S10 Msta-S. Nagranie z obwodu chersońskiego.
Charkowskie władze lokalne podały, że osiem osób zostało rannych w rosyjskim ostrzale miasta.
Nagrania trafionego hotelu w centrum Charkowa. Nie ma póki co informacji o ofiarach i rannych ostrzału.
Rosyjskie rakiety trafiły dziś wieczorem Kharkiv Palace Hotel w centrum Charkowa.
Znany w Rosji seryjny gwałciciel, nazywany przez media "Maniakiem z Tułun", został zabity na froncie w Ukrainie - podał rosyjski serwis Lenta, powołując się na swoje źródła w organach ścigania.
Rosjanie wystrzelili drony-kamikadze w kierunku północnej i południowej Ukrainy.
W sobotę po południu w Charkowie wyły syreny alarmu przeciwlotniczego. Miastem wstrząsnęło co najmniej pięć eksplozji - podają lokalne władze. Skutki rosyjskiego ostrzału nie są jeszcze znane.
W kończącym się 2023 roku średnia liczba dziennych rosyjskich strat w ludziach (zabitych i rannych) w wyniku wojny na Ukrainie wzrosła o prawie 300 w porównaniu z 2022 rokiem - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej zauważono, że wzrost dziennych strat niemal na pewno odzwierciedla degradację rosyjskich sił zbrojnych i ich przemianę w masową armię o niższej jakości i wysokiej liczebności od czasu częściowej mobilizacji rezerwistów we wrześniu 2022 roku.
Dodano, że odbudowa wysoko wyszkolonych i doświadczonych jednostek wojskowych zajmie Rosji prawdopodobnie od pięciu do dziesięciu lat.
Stwierdzono, że jeśli wielkość strat utrzyma się na obecnym poziomie przez następny rok, do 2025 roku, to Rosja będzie miała ponad pół miliona zabitych i rannych w ciągu trzech lat wojny z Ukrainą. To warto porównać z 70 tys. zabitych i rannych żołnierzy Związku Sowieckiego w dziewięcioletniej wojnie w Afganistanie.
W sobotę po południu Rosjanie ostrzelali wieś Selidowe w obwodzie donieckim. Jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych.
Władimir Putin co roku wysyła noworoczne życzenia przywódcom wielu krajów. Agencja TASS poinformowała, co dość kuriozalne, których światowych liderów w tym roku ten zaszczyt nie spotkał.
HIMARS trafił rosyjski samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy 9K33 Osa.