Wyemitowali orędzie Putina. "Nie ma takiej siły" [RELACJA NA ŻYWO]
Niedziela to 676. dzień rosyjskiej inwazji. Władimir Putin zwrócił się do Rosjan w swoim noworocznym orędziu. Nie wspomniał o setkach tysięcy rannych żołnierzy i nie wymienił nazwy "specjalna operacja wojskowa". Skupił się natomiast na jedności narodu. "Nie ma takiej siły, która by nas podzieliła" - zapewnił, dodając, że tym, co jednoczy naród, jest "solidarność, miłosierdzie i niezłomność". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że w czasie świąt noworocznych około 20 tysięcy żołnierzy "zapewni Rosji obronę powietrzną". W Moskwie i wielu innych miastach odwołano pokazy sztucznych ogni, zamknięty zostanie także Plac Czerwony.
- Rosyjskie władze ogłosiły, że w ukraińskim ataku na Biełgorod zginęło tego dnia 21 osób, a 111 zostało rannych – przekazała agencja AFP. Źródła w ukraińskiej służbie bezpieczeństwa potwierdziły, że "przeprowadzono atak dronami na cele wojskowe". Na miasto spadło 70 dronów.
- W kończącym się 2023 roku średnia liczba dziennych rosyjskich strat w ludziach (zabitych i rannych) w wyniku wojny na Ukrainie wzrosła o prawie 300 w porównaniu z 2022 rokiem - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
Wieczorem rosyjskie wojsko ostrzelało miasto Pokrowsk, położone w obwodzie donieckim. "Na razie wiemy o dwóch lekko rannych. Teraz wyjaśniamy te informacje" - cytuje szefa szef pokrowskiego MBA agencja Ukrinform.
Poprzedni ostrzał miasta miał miejsce 30 listopada. Wówczas zginęła jedna kobieta, a 6 osób zostało rannych.
W mieście Kropywnycki doszło do uszkodzenia infrastruktury na skutek ataku Rosji na obwód kirowohradzki. Jak podaje portal Kyiv Independent, zniszczone zostały linie energetyczne oraz budynki handlowe. Według wstępnych raportów nie ma ofiar, a obrona powietrzna działa.
Na Morzu Czarnym pojawiły się trzy rosyjskie lotniskowce - poinformowały Siły Obronne Południowej Ukrainy.
"Wróg rozmieścił trzy wyrzutnie rakiet nawodnych - dwie fregaty i morski okręt bojowy - do służby bojowej na Morzu Czarnym. Całkowita gotowość do użycia - 24 cale. Poziom zagrożenia rakietowego jest niezwykle wysoki" - brzmi komunikat.
W stolicy Ukrainy, mimo obowiązującego zakazu, ktoś odpalił fajerwerki - poinformowała w mediach społecznościowych sekretarz prasowa Prokuratury Miejskiej w Kijowie.
"Chciałbym przypomnieć geniuszom, którzy odpalili fajerwerki w Osokorkach, że dziś spod gruzów wydobyto kolejne cztery osoby. W sumie od petard zginęły 23 osoby. A Shahedy lecą w stronę stolicy. Nie drażnijcie funkcjonariuszy organów ścigania" - zacytowała wpis agencja prasowa Ukrinform.
W Ukrainie ogłoszono alert powietrzny. Jest on związany ze startem rosyjskiego myśliwca MiG-31K z lotniska Mozdok.
"Zagrożenie rakietowe na całej Ukrainie. MiG-31K rosyjskich sił powietrznych wystartował z lotniska Mozdok. Nie ignorować alarmu przeciwlotniczego!" - poinformowały Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy na Telegramie.
Rosja zaatakowała w obwodzie kijowskim. "Zauważono ruch wrogich bezzałogowych statków powietrznych! Siły obrony powietrznej działają w regionie" - poinformowała Kijowska Obwodowa Administracja Wojskowa na swoim Telegramie, dodając, by pozostać w schronach do czasu zakończenia nalotu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz ze swoją żoną Ołeną Zełanską złożyli noworoczne życzenia wszystkim Ukraińcom. Wspomnieli o tym, że "lepsze jutro" samo nie nadchodzi, trzeba go bronić. Życzyli także siły tym, którzy walczą o wolność nie tylko swoją, ale i całego świata.
"Nowy Rok to ukraińskie święto, kiedy nie tylko gratulujemy, ale także działamy. Nie tylko życzymy, ale robimy wszystko, aby nasze życzenia się spełniły. My, Ukraińcy, wiemy lepiej niż ktokolwiek inny, że lepsze jutro nie przychodzi samo, ponieważ bronimy każdego naszego jutra własnymi rękami. Dlatego nasz Nowy Rok będzie dokładnie tym, czym chcemy, aby był i czym go uczynimy. Cudem nie tylko noworocznym, ale i całorocznym jesteście Wy wszyscy: zdeterminowani, odpowiedzialni, troskliwi i skuteczni" - cytuje Ukrinform słowa pary prezydenckiej zamieszczone na Telegramie.
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały o zagrożeniu atakiem ze strony Rosji, z użyciem dronów szturmowych Shahed. Wcześniej takie ostrzeżenie obowiązywało jedynie w obwodzie dniepropetrowskim, natomiast popołudniu dodatkowo ogłoszono alert powietrzny w obwodach: zaporoskim, chersońskim, mikołajowskim, odeskim, kirowohradzkim, połtawskim, charkowskim, sumskim i donieckim, a następnie w Kijowie, Czernihowie, Czerkasach i Winnicy.
"Atak Shahed trwa! Istnieje zagrożenie atakiem bezzałogowych statków powietrznych w obszarach, w których ogłoszono alarm lotniczy!" - poinformowano na Telegramie.
Rosja zaatakowała Czuguów. Miało dojść do czterokrotnego uderzenia rakietami S-300. Ostrzeżenie przed działaniami Rosji zamieścił na Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej: "Do wiadomości mieszkańców miasta Czuguów i powiatu: zostańcie w schronach!".
Ukraińscy hakerzy wstrzymali działanie terminali płatniczych na terenie Rosji. Od soboty nie może prowadzić swojej działalności Evotor, największy producent kas fiskalnych online. Rosjanie mają problem z tym, by za swoje zakupy zapłacić w formie bezgotówkowej.
"Rosjanie nie mogą płacić kartą w kasach sklepów, kawiarni, fryzjerów ani innych firm korzystających z terminali płatniczych. Może to spowodować poważne szkody w gospodarce agresora" - podaje Ukraińska Prawda.
Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał dekrety, na mocy których odznaczył prawie 700 żołnierzy:
"Prawie 700 żołnierzy. Armia. Siły Powietrzne. Marynarka wojenna [...]. Ci, których bohaterskiej pracy nie można jeszcze opowiedzieć, ale którym wszyscy powinniśmy podziękować. Nasi bohaterowie" - oświadczył ukraiński prezydent.
Papież Franciszek zaapelował o nieustającą modlitwę za kraje, w których toczą się wojny. W swojej prośbie wypowiedzianej w Watykanie po modlitwie "Anioł Pański" wymienił m.in. "umęczony naród ukraiński".
Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ignat poinformował, że dzięki systemowi Patriot udało się w sumie zestrzelić 15 rakiet Kindżał. Pierwszy taki pocisk miał zostać zlikwidowany 4 maja. "Potem było jeszcze sześć, sześć kolejnych i teraz mamy 15 takich sztyletów zestrzelonych przez system Patriot - cytuje Ignata agencja Ukrinform. "Oprócz Patriota istnieje naprawdę wiele systemów, które pomagają nam dziś się bronić" - dodał rzecznik.
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy ostrzegają o zagrożeniu w obwodzie dniepropetrowskim. Jak poinformowano na Telegramie, wojsko rosyjskie może wykorzystać tam drony szturmowe.
3. Samodzielna "Żelazna" Brygada Pancerna w Ukrainie otrzymała swój hymn.
"Został on skomponowany przez starych przyjaciół brygady, zespół twórczy, który wielokrotnie występował dla żołnierzy na froncie, zespół «W stronę słońca» Orkiestry Wojskowej Dowództwa Operacyjnego Wschód" - poinformowano na Facebooku.
Hymn był formą prezentu z okazji Nowego Roku.
Władimir Putin wygłosił noworoczne orędzie. Zaznaczył, że rok 2023 upłynął pod znakiem obrony interesów narodowych, wolności i bezpieczeństwa. Zapewnił, że "Nie ma takiej siły, która by nas podzieliła".
- Praca dla wspólnego dobra zjednoczyła społeczeństwo. Jesteśmy zjednoczeni w naszych myślach. W pracy i w walce. W dni powszednie i święta - powiedział prezydent Rosji, dodając, że najważniejsze cechy Rosjan to "solidarność, miłosierdzie, niezłomność".
Prezydent zwrócił się także do żołnierzy, zapewniając, że cały kraj jest z nich dumny. Nie wymienił jednak nazwy "specjalna operacja wojskowa" i pominął temat setek tysięcy Rosjan, którzy zostali ranni lub zginęli podczas wojny.
Putin ogłosił, że rok 2024 będzie Rokiem Rodziny.
Sylwester w Kijowie upłynie pod znakiem godziny policyjnej. Będzie obowiązywać również zakaz fajerwerków. Decyzje te zapadły z powodu piątkowego zmasowanego ataku rakietowego Rosji na stolicę Ukrainy.
"W ostatnie dni 2023 r. wróg co sił atakował Ukrainę. Niestety atak na stolicę 29 grudnia był najtragiczniejszy pod względem liczby ofiar wśród ludności cywilnej stolicy. Operacja poszukiwawczo-ratunkowa trwa do tej pory" - cytuje oświadczenie władz Kijowa PAP.
Godzina policyjna będzie obowiązywać od północy do godz. 5.00 rano. W tym czasie nie będzie można przebywać na ulicach i w miejscach publicznych. 46 miejskich stacji metra całodobowo służy jako schrony. Władze ogłosiły, by w razie alarmu powietrznego udać się właśnie tam.
"Mimo wszystko witamy Nowy Rok z nadzieję w sercach i z mocną wiarą w Siły Zbrojne Ukrainy i w nasze zwycięstwo!" - dodano w oświadczeniu.
O konieczności przestrzegania godziny policyjnej i zakazie odpalania fajerwerków przypomniały w niedzielę przed Nowym Rokiem władze Kijowa w związku z piątkowym zmasowanym atakiem rakietowym sił rosyjskich na ukraińską stolicę.
"W ostatnie dni 2023 r. wróg co sił atakował Ukrainę. Niestety atak na stolicę 29 grudnia był najtragiczniejszy pod względem liczby ofiar wśród ludności cywilnej stolicy. Operacja poszukiwawczo-ratunkowa trwa do tej pory" – napisano w oświadczeniu na stronie władz miejskich.
Jak podkreślono, w stolicy także w sylwestra obowiązuje godzina policyjna od północy do 5 rano i w tym czasie nie wolno przebywać na ulicach i miejscach publicznych.
Transport publiczny będzie kursować tylko do godz. 22.30, zaś 46 stacji metra służy całodobowo jako schrony.
Po ostrzale Biełgorodu do lokalnych szpitali trafiły łącznie 93 osoby, w tym 13 dzieci - podało biuro prasowe rosyjskiego Ministerstwa Zdrowia. 25 pacjentów, w tym 6 dzieci, w ciężkim stanie ewakuowano do Moskwy.
Według Kremla Biełgorod został ostrzelany przez Ukraińców. Bardziej niezależne źródła wskazują na nagrania, dostępne w mediach społecznościowych, które wskazują, że ostrzał został przeprowadzony z głębi terytorium Rosji i mogło do niego dojść omyłkowo.
Lokalne kanały Telegramu donoszą o eksplozjach w mieście Kropywnycki w środkowej Ukrainie. Są także doniesienia o eksplozjach w Krzywym Rogu.