Kontrowersyjna ankieta w szkołach. Pytania o modlitwę i małżeństwo rodziców
Jak często chodzisz do kościoła? Czy należysz do oazy? Czy masz ojczyma, czy macochę? Na takie pytania w oficjalnej ankiecie MEN mieli odpowiadać uczniowie krakowskich szkół. Pomimo tego, że sama kurator Barbara Nowak "odradza" jej wypełniania.
Jak informuje krakowska "Gazeta Wyborcza" sformułowanymi pytaniami oburzeni są m.in. pedagodzy. "Nie znajduję żadnego ich uzasadnienia. W jaki sposób wiedza szkoły, czy jej uczniowie się modlą, może wpływać na pracę z nimi?" - pyta Jolanta Gajęcka, dyrektorka szkoły podstawowej nr 2.
"Diagnoza potrzeb oraz zagrożeń występujących wśród dzieci" - taki obowiązek nakłada znowelizowana ustawa Prawo oświatowe. Wcześniej szkoły dokonywały tego własnymi metodami - placówki dalej mają taką możliwość, jednak MEN przyszło z pomocą. I zaproponowała kontrowersyjną ankietę. Na zlecenie ministerstwa przygotowała ją lubelska fundacja Masz Szansę. Osobną dla uczniów z klas I-III, osobną dla klas IV-VI i osobną dla starszych.
Na samym wstępie do ankiety zaznaczono, że jest anonimowa, choć w niższych klasach podstawówki dzieci powinny wypełniać kartę z odpowiedziami razem z nauczycielem. Pytania mają szerokie spektrum - od samopoczucia uczniów w szkole, przez aktualną sytuację rodzinną: status cywilny rodziców, ich wykształcenie. Podstawówkowe "starszaki" pytani są, o to ile czasu poświęcają na udział w spotkaniach grup kościelnych, jak często modlą się w kościele.
Oburzeni formą ankiety są przedstawiciele Związku Nauczycielska Polskiego. - Jest skandaliczna. Ingeruje w prywatną sferę ucznia i jego rodziny. Gdybym był rodzicem dziecka, które wypełniło taką ankietę, tobym się wkurzył. Chronimy dane osobowe, trzęsiemy się nad RODO, a tutaj zobowiązuje się nauczycielkę, by przepytała swojego ucznia, czy rodzice są rozwiedzeni, czy też może są w separacji. To jest przegięcie - przyznał Krzysztof Baszczyński, wiceszef ZNP.
Kontrowersyjna ankieta. Krakowskie kuratorium interweniuje
Na ankietę zareagowała krakowska kurator oświaty Barbara Nowak. Kobieta, znana ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, miała rozesłać w piątek pismo do dyrektorów z informacją, że "nie zaleca korzystania z narzędzi przygotowanych na zlecenie MEN". Nadal nie wiadomo, ile krakowskich placówek przeprowadziło kontrowersyjne badanie wśród swoich uczniów.
Dziwi także stanowisko krakowskiego kuratorium. Jeszcze w sierpniu Dorota Skwarek (odpowiedzialna za nadzór pedagogiczny w Małopolskim Kuratorium Oświaty) zalecała przeprowadzanie tychże ankiet - przypominają w rozmowie z "Wyborczą" pedagodzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl