Afera w rzeszowskim szpitalu. Media: NFZ rozpoczął kontrolę
NFZ rozpoczął kontrolę w szpitalu klinicznym w Rzeszowie po publikacji medialnej dotyczącej operacji robotem da Vinci. Rzecznik Praw Pacjenta bada, czy doszło do naruszenia praw pacjentów.
Kontrola NFZ w rzeszowskim szpitalu po doniesieniach Onetu. Zdj. ilustracyjne
Narodowy Fundusz Zdrowia wszczął kontrolę w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Rzeszowie. To reakcja na artykuł Onetu, który opisał kontrowersje wokół operacji wykonywanych przez doktora Janusza Ławińskiego przy użyciu robota da Vinci.
Rzecznik Praw Pacjenta również bada, czy w szpitalu nie doszło do naruszenia zbiorowych praw pacjentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wipler uderzył w Nawrockiego. "Jest bezwstydny"
Sprawa dotyczy zarzutów wobec doktora Ławińskiego, który miał wykonywać operacje bez odpowiedniego doświadczenia, co mogło narażać pacjentów na niebezpieczeństwo. - On w operacjach na robocie nie miał żadnego doświadczenia. Pacjenci byli królikami doświadczalnymi - zeznał w sądzie doktor Paweł Wisz, który zgłosił sprawę do prokuratury.
Afera medyczna w Rzeszowie
Prokuratura w Katowicach prowadzi śledztwo w sprawie możliwego narażenia zdrowia pacjentów oraz wyłudzeń finansowych z NFZ. Doktor Ławiński nie przyznaje się do winy, twierdząc, że padł ofiarą spisku.
W jego obronie wystąpiły osoby, które twierdzą, że były jego pacjentami i nie doświadczyły powikłań po operacjach.
Kontrola NFZ obejmuje zarówno aspekty medyczne, jak i finansowe. Rzecznik Praw Pacjenta czeka na wyjaśnienia od szpitala, aby ustalić, czy doszło do naruszeń.
W tle sprawy pojawiają się także inne przypadki związane z operacjami robotycznymi w Polsce, które są obecnie badane przez RPP.
Czytaj też:
Źródło: Onet/WP
