PolskaKontrola KGP w suwalskiej policji. Efekt listu ws. ministra Zielińskiego

Kontrola KGP w suwalskiej policji. Efekt listu ws. ministra Zielińskiego

Mundurowi Biura Kontroli Komendy Głównej Policji sprawdzają funkcjonowanie jednostki w Suwałkach. To wynik listu miejscowych funkcjonariuszy m.in. na temat pilnowania domu wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego.

Kontrola KGP w suwalskiej policji. Efekt listu ws. ministra Zielińskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Arkadiusz Jastrzębski

16.11.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:35

Kontrolę w Komendzie Miejskiej Policji w Suwałkach zarządził główny szef formacji nadinsp. Jarosław Szymczyk.

- Oficerowie z Biura Kontroli już rozpoczęli swoją pracę i prowadzą czynności na miejscu - mówi Wirtualnej Polsce nadkom. Andrzej Browarek z biura prasowego KGP. Nie precyzuje jednak, czym konkretnie zajmują się policjanci wysłani do suwalskiej jednostki.

Działania Biura Kontroli KGP to wynik doniesień o nieprawidłowościach, które mają mieć miejsce w komendzie. Poinformowali o nim w liście sami funkcjonariusze z Suwałk, a o pomoc poprosili posłankę Platformy Obywatelskiej Bożena Kamińska.

- Z jakiego powodu miejscowi policjanci przebierają się w garnitury, zakładają okulary i udają, że są Służbą Ochrony Państwa podczas uroczystości, w których bierze udział wiceminister? Jaką pracę wykonuje ksiądz, który został zatrudniony w komendzie i nie przychodzi do pracy? - pytała kilka dni temu Kamińska w ramach poselskiej interpelacji w Sejmie.

O zarzuty policjantów - w tym m.in. o garnitury zamiast mundurów - zapytaliśmy w czwartek MSWiA.

"Wszystkie działania, które są realizowane przez policję, są zawsze oparte o przepisy prawa" - odpowiada lakonicznie biuro prasowe resortu. Urzędnicy podkreślają: - Informujemy, że wiceminister Jarosław Zieliński nigdy nie wykorzystywał funkcjonariuszy żadnej ze służb do promocji własnej osoby. Udział w uroczystościach takich jak otwarcie nowej komendy czy Święto Policji jest zwykłą aktywnością służbową wiceministra, który nadzoruje Policję czy Państwową Straż Pożarną.

Sam minister Zieliński uważa, że padł ofiarą nagonki.

"Część mediów i polityków opozycji w odwecie za naruszenie interesów wpływowych dotąd grup i osób usiłuje mnie ośmieszyć i skompromitować powielając wyssane z palce historie na mój temat" - napisał wiceminister na Twitterze.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)