Konsul: Kaliningrad wygląda w tej chwili spokojnie
Konsul polski w Kaliningradzie Jarosław
Czubiński powiedział, że Kaliningrad wygląda w
tej chwili bardzo spokojnie, "jak w niedzielne popołudnie".
Pracownicy zakładów pracy i uczniowie zostali zwolnieni do domów po pierwszym wstrząsie, nie występują żadne problemy nie ma korków samochodowych, ludzie zapewne siedzą w domach - powiedział konsul.
Podkreślił, że nie widać w mieście żadnych wyraźnych uszkodzeń czy zniszczeń, przywrócono po krótkiej przerwie łączność stacjonarną i komórkową. Z niektórych domów pospadały pojedyncze dachówki. Miasto żyje normalnie - zaznaczył Czubiński.
Według Czubińskiego media rosyjskie podają komunikaty tutejszego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, w których jest mowa, że przyczyną drżenia ziemi były naturalne wstrząsy umiejscowione głęboko pod powierzchnią ziemi w okolicach obwodu kaliningradzkiego. Mówi się o możliwości wystąpienia kolejnych wstrząsów - już słabszych - powiedział Czubiński.
Czubiński zapewnił, że konsulat polski w Kaliningradzie działa normalnie. Po pierwszym wstrząsie nawiązaliśmy kontakt z obywatelami polskimi i polonią. Nie mamy żadnych informacji o ofiarach czy uszczerbku w ich mieniu - podkreślił konsul.
Powiedział także, że konsulat jest gotowy do okazywania pomocy łącznie z goszczeniem Polaków na terenie placówki, gdyby okazało się, że czują się zagrożeni.