Konkurs rzeźby lodowej w Poznaniu
Wygrała rzeźba autorstwa duetu polsko-francuskiego
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Na zdjęciu: zwycięska rzeźba Samuela Giraulta i Michała Mizuły
(WP.PL/pg/meg)
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Na zdjęciu: zwycięska rzeźba Samuela Giraulta i Michała Mizuły
Lodowe cuda na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu już po raz siódmy zorganizowany został Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej, w którym zmagali się najlepsi artyści z różnych stron świata. To największa tego typu impreza w Europie.
W konkursie wzięło udział 12 dwuosobowych zespołów. Artyści pochodzili z ośmiu krajów: Polski, Francji, Bułgarii, Holandii, USA, Kanady, Rosji, a nawet z Filipin. Tematyka prac była dowolna, lecz rzeźby nawiązujące do Bożego Narodzenia były dodatkowo premiowane. Artyści mieli do dyspozycji kilkanaście ton lodu, z których powstały kilkumetrowe rzeźby.
W niedzielny wieczór poznański rynek zmienił się w kolorowy bajkowy świat. Główna nagroda trafiła do polsko-francuskiego duetu Samuela Giraulta i Michała Mizuły.
Lodowe dzieła postoją na Starym Rynku jeszcze - przy sprzyjającej pogodzie - najwyżej kilka dni.
Na zdjęciu: zwycięzcy konkursu,
Na zdjęciu: zwycięska rzeźba Samuel Girault i Michał Mizuła
