Polska"Konkubinat to grzech" - kolejne przeróbki billboardu w Poznaniu

"Konkubinat to grzech" - kolejne przeróbki billboardu w Poznaniu

"Konkubinat to grzech" - kolejne przeróbki billboardu w Poznaniu
Źródło zdjęć: © WP | Zenon Kubiak
Zenon Kubiak
19.03.2015 13:54, aktualizacja: 21.03.2015 09:45

Najpierw słynny już billboard przerobili anarchiści, zamieniając napis na „Pedofilia księży to też grzech”. Teraz ktoś napis „księży” zastąpił słowem „antify”.

Na początku marca w kilku miastach Polski pojawiły się billboardy z hasłem "Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż!" i zdjęciem dłoni dwojga ludzi, które oplata wąż. Okazało się, że to akcja Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin działającego przy Episkopacie Polski. Przed rokiem działająca w jego ramach Fundacja „Rodzina Razem” przeprowadziła akcję pod hasłem „Keep calm and don’t kocia łapa” mającą także zwrócić uwagę młodych ludzi na to, że według nauk Kościoła nie wolno im wspólnie mieszkać bez ślubu.

- Wiele tych związków opiera się na założeniu, że dopóki jest nam ze sobą dobrze, to możemy razem żyć i korzystać z przyjemności. Wraz z rosnącym stale zjawiskiem konkubinatów pojawia się negatywna konsekwencja w postaci lęku przed odpowiedzialnością za drugą osobę, lęku przed posiadaniem dzieci, przed zaangażowaniem się na poważnie w życie społeczne – tak wówczas tłumaczył na stronie nakocialape.pl problem konkubinatów ks. Przemysław Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin.

Billboardy w kilku miastach zaczęto przerabiać, zamieniając słowo „konkubinat” słowem „pedofilia”. W Poznaniu podobną akcję przeprowadziła anarchistyczna grupa artystyczna ManuFAktura od lat słynąca z akcji nielegalnego wywieszania billboardów i bannerów.

Anarchiści przerobili billboard znajdujący się u zbiegu ulic Długiej i Strzałowej. W ich wersji pojawia się na nim hasło „Pedofilia księży to też grzech. Żądamy wycofania religii ze szkół”. ManuFAktura wydała też w tej sprawie oświadczenie (pisownia oryginalna):

„Czym żyje współczesny obywatel? Tym, co zauważy na ulicy – a co widzi na ulicy? Same konkubinaty i pedalstwo. A jak nawet nie widzi, to trzeba społeczeństwu o tym opowiedzieć – kto jest nie taki, jaki powinien być. Zrobienie kampanii w dzisiejszych czasach to rzecz banalna, tym bardziej, jak się ma pieniądze (np. ze spekulacji gruntami i nieruchomościami). Próby odwracania uwagi coraz bardziej oburzonego społeczeństwa od tematu pedofilii stanowią dziś w kościele katolickim priorytet. Tworzenie demonów z gender, in vitro, pigułek antykoncepcyjnych i bóg wie jeszcze czego. To perfekcyjnie zorganizowana masowa manipulacja.
Średniowiecze to ideał przyszłości. To najwidoczniej starają nam się przekazać biskupi w kampanii „Konkubinat to grzech”.
Postanowilismy ją sklinować. Jeśli nie będziemy domagać się swoich praw do świeckiej wolności, możemy być pewni, że wkrótce obudzimy się z księdzem we własnym łóżku ;)
Żeby powstrzymać zakusy kleru, trzeba odciąć go od naszych dzieci. Żądajmy wycofania religii ze szkół!”

Co ciekawe dziś billboard został ponownie przerobiony tym razem przez anonimowego sprawcę, który w napisie naniesionym przez anarchistów zastąpił wyraz „księży” dość słabo widocznym słowem „antify” i zrywając napis „Żądamy wycofania religii ze szkół”.

Zenon Kubiak, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (68)
Zobacz także