Koniec Zjednoczonej Prawicy? Gowin podaje warunek
Od kilku tygodniu da się zaobserwować wyraźne napięcia między liderami Zjednoczonej Prawicy. Jednomyślności brakuje przy kluczowych głosowaniach, a Jarosław Kaczyński próbuje szukać większości sejmowej gdzie indziej. Szef Porozumienia Jarosław Gowin przyznał, co może przyczynić się do definitywnego rozpadu Zjednoczonej Prawicy.
27.05.2021 10:02
- Gdyby nasi partnerzy koalicyjni zamierzali rządzić z Lewicą, to byłby to koniec projektu Zjednoczonej Prawicy - powiedział na łamach Rzeczpospolitej wicepremier.
Gowin wskazał także zasługi Porozumienia przy pracach nad Polskim Ładem.
- Przygotowaliśmy bardzo dobrze oceniany pakiet ustaw, które pozwolą na zwiększenie liczby oddawanych mieszkań. Przekonaliśmy naszych koalicjantów do wprowadzenia stałej subwencji inwestycyjnej dla samorządów, rozdzielanej według obiektywnych kryteriów. Zaproponowaliśmy nowe instrumenty wsparcia dla przemysłu czy eksportu, a także głęboką reformę rynku pracy - stwierdził.
Polski Ład. Będzie ulga dla klasy średniej?
Wicepremier przypomniał, że jego zdaniem proponowana likwidacja odpisu podatkowego od składki zdrowotnej musi być uzupełnione o ulgę dla klasy średniej.
Zobacz też: NIK doniósł na Morawieckiego. Członek Trybunału Stanu zabrał głos
- Na ten temat w tej chwili dyskutujemy zarówno wewnątrz rządu, jak i całego obozu politycznego - zapewnił.
Gowin przyznał jednak, że wzrost nakładów na służbę zdrowia jest konieczny i nieunikniony
- PiS zaproponowało odejście od degresywnego systemu danin i skierowanie dzięki temu dodatkowych środków do NFZ - powiedział.
Wybory 2023. Wspólny start?
Jarosław Gowin odniósł się także do wyborów w 2023 r. Jego zdaniem, nie ma jeszcze "twardych ustaleń" dotyczących ewentualnej koalicji.
Wicepremier przyznał, że na początku kadencji wspólnie z ministrem Ziobrą proponował podjęcie rozmów na ten temat, ale "nie było specjalnego zainteresowania po stronie PiS-u".
- Teraz pan premier Kaczyński rzeczywiście proponuje, abyśmy zawarli umowę, która przewiduje wspólny start również w wyborach w 2023 r. Sądzę, że za kilka miesięcy zasiądziemy do rozmowy - przyznał.
Źródło: PAP/Rzeczpospolita