Koniec z uprzywilejowaniem dzieci nauczycieli?
Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że w
trybie pilnej nowelizacji należy skreślić artykuł 59. ustawy Karta
Nauczyciela. Głosi on, że dzieciom nauczycieli, przy równych z
innymi dziećmi warunkach, przysługuje prawo pierwszeństwa w
przyjęciu do przedszkoli, szkół ponadgimnazjalnych oraz internatów
i burs.
19.04.2004 16:05
Prof. Andrzej Zoll w liście do minister edukacji Krystyny Łybackiej, przypomina, że zgodnie z Konstytucją "wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne".
Rzecznik nie neguje przy tym prawa pierwszeństwa w przyjmowaniu do przedszkoli i szkół dzieci - podopiecznych placówek opiekuńczo- wychowaczych oraz dzieci z problemami zdrowotnymi (gwarantuje im to rozporządzenie ministra edukacji). Jak wyjaśnia, odstępstwo od zasady równości może nastąpić tylko wtedy gdy: wprowadzenie zróżnicowania jest racjonalnie uzasadnione, inne wartości konstytucyjne uzasadniają odmienne traktowanie podmiotów podobnych oraz gdy waga interesu, któremu służy zróżnicowanie, pozostaje w odpowiedniej proporcji do wagi interesów naruszonych w wyniku nierównego traktowania.
_ "Przywileje dzieci z placówek opiekuńczo-wychowaczych, w tym z rodzin zastępczych, oraz dzieci z problemami zdrowotnymi można uzasadnić konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej. Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie interpretuje tę zasadę jako wyrównywanie społecznych krzywd czy upośledzeń określonych grup osób. Argumentem na rzecz uprzywilejowania wymienionej grupy dzieci jest też niewątpliwie obowiązek władz publicznych otoczenia opieką dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej, czy niepełnosprawnych"_ - napisał RPO.
_ "Nie da się zasady 'wyrównywania szans' zastosować wobec dzieci nauczycieli. Uprzywilejowanie tej grupy dzieci jest w świetle Konstytucji niezasadne"_ - podkreślił rzecznik.