Koniec z fermami lisów i norek? "Zgoda, ale razem z zakazem importu"
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych to pomysł, który wraca od lat i zawsze budził w Sejmie emocje. Jest kolejny projekt w tej sprawie, który ma doprowadzić do zamknięcia ferm futrzarskich. Poprze pani taki projekt? - z takim pytaniem Patryk Michalski zwrócił się do gościa programu "Tłit" w Wirtualnej Polsce, wiceprezes PSL, posłanki KP PSL - Trzecia Droga Urszuli Pasławskiej. - Wszystko musi być poparte zdrowym rozsądkiem, spokojem i chłodną głową. Jeżeli taka będzie decyzja Sejmu, to ja ją uszanuję, ale chciałabym, żeby na tej decyzji nie korzystali przedsiębiorcy z innych krajów. Bo jeżeli zamykamy produkcję futer na futra, to przestańmy również je importować - stwierdziła wiceprezes PSL. - Jeśli produkcja, ta hodowla, ma się przenieść do krajów spoza UE, czy krajów UE, w których nie ma takiego zakazu, to efekt nie będzie osiągnięty. Czyli zgoda, ale pod warunkiem, że będzie również zakaz skór na futra - dodała posłanka Urszula Pasławska.