Biden wysyła ostrzeżenie. "To może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy"
Za niecałe trzy tygodnie Amerykanie wezmą udział w wyborach do Kongresu USA. Według Joe Bidena, utrzymanie przez demokratów większości w obu izbach będzie kluczowe dla dalszego wsparcia dla Ukrainy. Wygrana republikanów może znacząco osłabić pomoc Kijowowi.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Według prezydenta Joe Bidena, pomoc USA dla Ukrainy może osłabnąć, jeśli republikanie przejmą kontrolę nad Izbą Reprezentantów po listopadowych wyborach uzupełniających do Kongresu.
Wsparcie dla Ukrainy zagrożone? Biden ostrzega przed wyborami
- Mówią, że jeśli wygrają, to prawdopodobnie nie będą dalej finansować Ukrainy - stwierdził amerykański prezydent podczas podróży do Pensylwanii, stanu kluczowego dla wyników listopadowych wyborów.
- Nie rozumieją, jak poważne byłyby tego skutki, nie tylko dla samej Ukrainy, lecz także dla Europy Wschodniej i NATO- - podkreślił Biden.
Niebezpieczne sugestie lidera republikańskiej mniejszości
Wcześniej lider republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów USA Kevin McCarthy zasugerował przed kilkoma dniami, że w przypadku zwycięstwa w listopadowych wyborach parlamentarnych jego partia może ograniczyć pomoc dla Ukrainy.
Jak informowała nieoficjalnie amerykańska stacja NBC News, część członków Kongresu - zarówno wśród demokratów, jak i republikanów - rozważa możliwość uchwalenia ustawy o wsparciu na dłuższy okres. Według stacji, kwota może wynieść nawet ok. 50 mld dolarów i zapewnić długofalowe finansowanie.
Według doniesień NBC News, republikanie w obecnej sytuacji są wewnętrznie bardzo podzieleni. Zaproponowane rozwiązanie miałoby pomóc Ukrainie w wypadku, gdy po listopadowych wyborach w Kongresie USA znajdą się osoby związane ze środowiskiem Donalda Trumpa, z reguły mniej skłonni do pomocy finansowej dla Kijowa.
Źródło: PAP/NBC News
Zobacz też: Stan wojenny na anektowanych terenach. Co chce osiągnąć Putin?
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski