Koniec Trzeciej Drogi? Polska 2050 szykuje się do samodzielnego startu
Polska 2050 rozważa rozpad Trzeciej Drogi. Jak przekazała wiceszefowa partii Paulina Hennig-Kloska, formacja będzie walczyć o koalicję z PSL, ale zaczęła przygotowywać się też do ewentualnego samodzielnego startu.
W rozmowie z Polsat News Hennig-Kloska powiedziała, że Polska 2050 będzie walczyć o koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym. Szanse na wspólny start są, ale wiele zależy od toczących się rozmów. Według niej, cała sprawa zostanie wyjaśniona do piątku.
Polska 2050 podjęła decyzję o przygotowywaniu się do ewentualnego własnego startu. Partia prowadzi także badania opinii, z których wynika, że ma 10 proc. poparcia. Z tego też względu formacja Szymona Hołowni nie chce wystartować z "obcej listy", tylko w koalicyjnym komitecie wyborczym. - (Polska 2050) nie wystartuje z list PSL, tym bardziej że jesteśmy ugrupowaniem o wyższym poparciu społecznym - mówiła Hennig-Kloska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem z Agrounią
Kością niezgody jest chęć rozszerzania Trzeciej Drogi o kolejne formacje. Wcześniej już formacja Szymona Hołowni krytykowała chęć przygarnięcia Porozumienia, dawnego koalicjanta Zjednoczonej Prawicy, choć była skłonna porozmawiać o "poszczególnych osobach". Polskę 2050 i PSL poróżniła także sprawa dołączenia do koalicji Agrounii.
- PSL zwrócił się do nas z takim wnioskiem. My takiej możliwości na tym etapie nie widzimy - powiedziała wiceszefowa Polski 2050.
Formacja Szymona Hołowni nie jest także zadowolona z propozycji przyjęcia na listy Artura Dziambora z Wolnościowców. Sam poseł wskazuje, że jeszcze nie wie, z jakiej listy będzie startował.
Już wcześniej w Wirtualnej Polsce informowaliśmy, że działacze PSL i Polski 2050 oskarżają się wzajemnie "nieodpowiedzialność", "brak komunikacji", "walkę o swoje interesy". Niektórzy wprost przyznają, że "nie wyobrażają sobie dalszej współpracy". Politycy PSL twierdzą, że Szymon Hołownia i jego ekipa są "nieprzewidywalni i przekonani o nieomylności". Polska 2050 przekonuje z kolei, że nie chce, by Trzecia Droga była "zbieraniną" losowych ludzi i pomniejszych partii.
Czytaj więcej: