To "koniec" Solidarnej Polski. Jest decyzja ws. zmiany nazwy
Po 11 latach istnienia partia Zbigniewa Ziobry zmienia nazwę. Nie będzie już Solidarnej Polski. - To koniec tego szyldu, zaczynamy nowy etap - słyszymy od naszych źródeł w partii.
Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, "ziobryści" przystąpią do kampanii wyborczej pod nowym szyldem. Polityczną ofensywę szykują na Święto Konstytucji 3 maja.
Tego dnia w Hali Expo XXI przy ul. Prądzyńskiego w Warszawie formacja ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego zorganizuje kongres partyjny na ponad 1000 osób. To podczas tego wydarzenia ma oficjalnie zniknąć szyld Solidarnej Polski i zostać zaprezentowana nowa nazwa partii.
Odróżnić się od PiS
Jak twierdzą nasze źródła, nowa nazwa formacji Ziobry ma odnosić się do jej wyrazistego i konfrontacyjnego stosunku wobec polityki Unii Europejskiej. Z nieoficjalnych rozmów WP wynika, że "ziobryści" tym samym chcą odróżnić się od - jak twierdzą - "ugodowej" linii politycznej wobec UE, utrzymywanej przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Liderzy z partii Zbigniewa Ziobry liczą na to, że wydarzenie 3 maja odbije się sporym echem. - To będzie pokaz naszej mocy organizacyjnej - słyszymy w partii ministra sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przekonują jej członkowie, o znaczeniu formacji mogą świadczyć "sukcesy" w związku ze zbiórką podpisów pod projektami ustaw - "w obronie chrześcijan" czy "w obronie lasów" (w obu przypadkach to kilkaset tysięcy zebranych podpisów).
Kongres 3 maja ma być także - jak słyszymy - ważnym elementem strategii "ziobrystów", głównie w kontekście negocjacji z PiS w sprawie miejsc na listach wyborczych.
Przeciwwaga dla Konfederacji
Ludzie ministra Ziobry twierdzą też, że są "bardzo skuteczni" i "mocno zasięgowi" w Internecie (przede wszystkim w mediach społecznościowych), przez co - ich zdaniem - mogą stanowić na prawicy przeciwwagę dla najpopularniejszej w social mediach Konfederacji.
Jeden z współpracowników ministra sprawiedliwości twierdzi: "Różnimy się od Konfederacji przewidywalnością, doświadczeniem i negatywnym stosunkiem do Rosji. Od PiS zaś - stosunkiem do suwerenności w świetle decyzji, jakie podejmował premier Morawiecki w sprawie FitFor55 czy zgody na mechanizm praworządności, pakiet klimatyczny, a także kamienie milowe i KPO. We wszystkich tych sprawach głosowaliśmy przeciw w Sejmie, wbrew większości".
Również w kampanii - mimo wyciszenia konfliktów w koalicji - "ziobryści" zamierzają podkreślać swoją tożsamość i odrębność polityczną. Zmiana szyldu ma się do tego przyczynić. Koalicjanci PiS mówią nam też, że wciąż są gotowi na samodzielny start w wyborach parlamentarnych.
Solidarna Polska powstała wiosną 2012 roku - w wyniku odejścia z PiS grupy polityków, na których czele stanął skonfliktowany wówczas z Jarosławem Kaczyńskim Zbigniew Ziobro. Politycy zawarli taktyczne porozumienie w 2014 r. i zawiązali koalicję w 2015 roku, współtworząc rząd m.in. z Jarosławem Gowinem.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski