Koniec rządów Netanjahu? Izraelczycy zabrali głos
Zdaniem większości Izraelczyków ataki na Strefę Gazy to najlepszy sposób, by uratować zakładników wziętych przez Hamas. 69 proc. uczestników sondażu uważa, że tuż po zakończeniu wojny w kraju powinny odbyć się wybory.
Przypomnijmy, że 7 października członkowie Hamasu przedarli się przez granicę Izraela i zamordowali około 1200 osób - w tym także dzieci, seniorów, kobiety w ciąży. Ponad 240 osób uprowadzili do Strefy Gazy. Wolność odzyskało zaledwie 110 z nich. Izraelskie wojsko rozpoczęło wymierzoną w Hamas operację w enklawie.
Izraelski Instytut Demokracji (IDI) przeprowadził sondaż, w którym 56 proc. badanych Izraelczyków wskazało, że kontynuowanie ofensywy to najlepszy sposób na uratowanie pojmanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
24 proc. respondentów uważa, że lepszym rozwiązaniem byłoby nowe porozumienie z Hamasem ws. wymiany zakładników.
Koniec rządów Netanjahu? Izraelczycy stawiają sprawę jasno
Ankietowani zabrali też głos ws. wyborów parlamentarnych w kraju. 69 proc. badanych uważa, że powinny się one odbyć natychmiast po zakończeniu wojny.
Tylko 15 proc. respondentów chce, by Beniamin Netanjahu pozostał premierem. 23 proc. chciałoby, by nowym szefem izraelskiego rządu został Beni Ganc, jeden z liderów opozycji, były minister obrony, a obecnie członek gabinetu wojennego, 30 proc. nie sprecyzowało, kto powinien zastąpić Netanjahu.
W badaniu wzięło udział 746 mieszkańców Izraela. Przeprowadzono je między 25 a 28 grudnia. Margines błędu statystycznego to 5 punktów proc.
Czytaj więcej:
Źródło: Rzeczpospolita/PAP