"Koniec pisowskiej drożyzny". Sugestywny wpis Tuska
"Najważniejsza i najtrudniejsza obietnica wyborcza spełniona" - oświadczył Donald Tusk, wskazując na utrzymującą się poniżej 3 proc. inflację. Co istotne, choć ceny rosną wolniej niż w ostatnich latach rządów PiS, to ciągle idą w górę.
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że we wrześniu 2025 r. inflacja wyniosła 2,9 proc. rok do roku. W porównaniu z sierpniem poziom cen nie uległ zmianie. To pierwszy taki przypadek od kilku miesięcy, co może świadczyć o stabilizacji sytuacji gospodarczej. Analitycy spodziewali się nieco wyższego odczytu – prognozy rynkowe wskazywały na 3,0 proc. rdr.
Premier Donald Tusk skomentował te dane na platformie X: "Inflacja, tak jak w sierpniu, poniżej 3 procent. Najważniejsza i najtrudniejsza obietnica wyborcza, czyli koniec pisowskiej drożyzny, spełniona. Robimy, nie gadamy" – napisał szef rządu.
Nie po raz kolejny premier, komentując sukcesy swojego rządu w obniżaniu inflacji i stabilizacji gospodarki, uderza w poprzedników i mówi o "pisowskiej drożyźnie". W sierpniu podczas Rady Gabinetowej skrytykował Karola Nawrockiego, sugerując, że nie dostrzegał problemów związanych z "pisowską drożyzną", która przez lata obciążała polskie rodziny.
Kulisy przesłuchania Ziobry. Nagraliśmy zachowanie posła Goska
ING prognozuje kolejną obniżkę stóp procentowych
Analitycy ING przewidują, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp procentowych w listopadzie. Zwracają uwagę, że stabilizacja inflacji może być kluczowym argumentem dla dalszego łagodzenia polityki pieniężnej.
Eksperci ING podkreślają, że spadek cen żywności i wyhamowanie spadku cen paliw wpłynęły na brak wzrostu inflacji.
Według ING, inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wyniosła ok. 3,1 proc. rok do roku. Analitycy przewidują, że do końca roku inflacja może spaść do 2,6 proc., a w 2026 r. możliwe są kolejne obniżki stóp procentowych.
Źródło: X, PAP, WP