Dyskusja między Tuskiem a Orbanem. Pojawił się kolejny wpis

Polityczna wymiana pomiędzy Donaldem Tuskiem a Viktorem Orbanem trwa w najlepsze. Teraz to premier Węgier odpowiedział polskiemu premierowi. Cała dyskusja dotyczy wojny w Ukrainie.

.Dyskusja między Tuskiem a Orbanem. Pojawił się kolejny wpis
Źródło zdjęć: © Getty Images, PAP
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

"Szanowny Panie Premierze, Rosja jest w stanie wojny. Ukraina jest w stanie wojny. Węgry nie są. Rozumiem, że zdecydowanie opowiada się Pan po stronie Ukrainy. Proszę zrozumieć, że my zdecydowanie opowiadamy się po stronie Węgier" - czytamy w nowym wpisie.

"Pana pytanie brzmi: kto wygra wojnę między Rosją a Ukrainą. Moje pytanie brzmi: jak możemy zakończyć wojnę, ocalić dziesiątki tysięcy istnień ludzkich i zapewnić bezpieczeństwo Węgrom. Pan chce wygrać wojnę, którą uważa Pan za swoją. Ja chcę zapewnić pokój" - dodał.

"Drogi Donaldzie Tusku, możesz myśleć, że jesteś w stanie wojny z Rosją, ale Węgry nie są. Unia Europejska też nie. Grasz w niebezpieczną grę, narażając życie i bezpieczeństwo milionów Europejczyków. To bardzo źle!" - napisał Viktor Orban na portalu X.

Sikorski zostanie premierem? Ekspert: Tusk jest obciążeniem dla koalicji

W czwartek Donald Tusk postanowił odpowiedzieć węgierskiemu politykowi. "Panie Premierze Viktorze Orbanie, to Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą. To oni zadecydowali, że żyjemy w czasie wojny. A w takich czasach jedyne pytanie brzmi, po czyjej stronie stoisz" - napisał Tusk.

Tusk zobaczył się z Orbanem. Konfrontacja w Kopenhadze

Podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze doszło do konfrontacji między Donaldem Tuskiem a Viktorem Orbanem. Premier Węgier najpierw przywitał się z polskim szefem rządu, a następnie w ich towarzystwie odpowiadał na pytania dziennikarzy.

- Prawdziwym zagrożeniem jest stagnacja gospodarcza i utrata konkurencyjności - odparł Viktor Orban. Dopytywany o to, czy największym zagrożeniem nie jest Rosja, stwierdził, że Unia Europejska jest od Rosji silniejsza. - Zróbmy porównanie i opierajmy się na faktach. Mamy ponad 400 milionów mieszkańców. Rosja ma ponad 140 milionów. Spójrzmy na europejskie PKB. Cała "27" wydaje więcej na cele wojskowe niż Rosja. Dlaczego więc się boimy? Jesteśmy silniejsi od nich. Pytanie, czy jesteśmy w stanie wykazać się przywództwem i wspólnie obronić nasze interesy - przekonywał Orban.

- Uwielbiam, gdy używasz moich argumentów - odpowiedział Tusk.

Wybrane dla Ciebie
Przedzimie zbliża się do Polski. Ostatnie takie dni w pogodzie
Przedzimie zbliża się do Polski. Ostatnie takie dni w pogodzie
Odpowiedź na działania Rosji. Brytyjczycy wysyłają żołnierzy i sprzęt
Odpowiedź na działania Rosji. Brytyjczycy wysyłają żołnierzy i sprzęt
Straszny wypadek w Austrii. Matka przejechała po dziecku
Straszny wypadek w Austrii. Matka przejechała po dziecku
Biały Dom oskarża BBC. "Bezczelne kłamstwa"
Biały Dom oskarża BBC. "Bezczelne kłamstwa"
Wstrząsająca zbrodnia pod Grójcem. Na jaw wychodzą nowe fakty
Wstrząsająca zbrodnia pod Grójcem. Na jaw wychodzą nowe fakty
Białe trufle w Słowenii. Ceny rekordowe - nawet 5 tys. euro za kg
Białe trufle w Słowenii. Ceny rekordowe - nawet 5 tys. euro za kg
11-latka zmusiła Putina do odpowiedzi. Dyktator złożył obietnicę
11-latka zmusiła Putina do odpowiedzi. Dyktator złożył obietnicę
Marta Nawrocka jest emerytką. Ile ma emerytury?
Marta Nawrocka jest emerytką. Ile ma emerytury?
Kiepska wiadomość dla kierowców. Oto co się stanie z cenami paliw
Kiepska wiadomość dla kierowców. Oto co się stanie z cenami paliw
Policja zatrzymała poszukiwanych w Czechach. Doszło do kolizji
Policja zatrzymała poszukiwanych w Czechach. Doszło do kolizji
Policyjny pościg i strzelanina. Policjant trafił do szpitala
Policyjny pościg i strzelanina. Policjant trafił do szpitala
Tragedia w turystycznym raju. Gigantyczne fale zmyły turystów
Tragedia w turystycznym raju. Gigantyczne fale zmyły turystów
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości