Tusk i Orban na szczycie w Kopenhadze. Zdumiewająca wymiana zdań
Donald Tusk i Viktor Orban wymienili poglądy podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze. Ta krótka rozmowa zwróciła uwagę wielu mediów. "Uwielbiam, gdy używa moich argumentów" - skomentował wypowiedź węgierskiego premiera polski polityk.
Co musisz wiedzieć?
- Premierzy Polski i Węgier spotkali się przed szczytem Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze.
- Wymienili poglądy na temat wyzwań stojących przed Europą. Orban, rozmawiając z mediami, ostrzegał przed ryzykiem stagnacji gospodarczej i utraty konkurencyjności przez Unię Europejską.
- Donald Tusk skomentował wypowiedzi węgierskiego polityka.
Przed obradami Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze doszło do niespodziewanej konfrontacji pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem i szef emwęgierskiego rządu Viktor Orban. Polityk powiedział, że zagrożeniem dla Europy, wcale nie jest Rosja, ponieważ jako wspólnota państw "jesteśmy silniejsi". - Uwielbiam, gdy używasz moich argumentów - skwitował Tusk.
Polityk PiS ciepło o Hołowni. "Jest uczciwszy niż Donald Tusk"
Dlaczego Tusk pochwalił Orbana?
- Orban uważa, że nie ma wojny, ja uważam, że jest - stwierdził polski premier w wypowiedzi dla polskich mediów w Kopenhadze, przed szczytem Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Wydarzenie stało się okazją do konfrontacji poglądów Donalda Tuska i Viktora Orbana. Politycy mówili o wyzwaniach stojących przed Europą. Donald Tusk z uśmiechem skomentował wypowiedź węgierskiego odpowiednika, chwaląc go za takie samo podejście do pewnego zagadnienia.
Jak Orban ocenia zagrożenia dla Europy i siłę UE wobec Rosji?
Viktor Orban, odpowiadając na pytania dziennikarzy, wskazał, że według niego największym wyzwaniem dla Europy nie jest Rosja, lecz problemy gospodarcze. - Realnym zagrożeniem jest stagnacja gospodarcza i utrata konkurencyjności - mówił.
Dopytywany o to, czy Rosja nie stanowi większego zagrożenia, Orban podkreślił przewagę Unii Europejskiej nad Rosją w kluczowych aspektach. - Zróbmy porównanie i opierajmy się na faktach. Mamy ponad 400 milionów mieszkańców. Rosja ma ponad 140 milionów. Spójrzmy na europejskie PKB. (...) Cała "27" wydaje więcej na cele wojskowe niż Rosja. Dlaczego więc się boimy? Jesteśmy silniejsi od nich. Pytanie, czy jesteśmy w stanie wykazać się przywództwem i wspólnie obronić nasze interesy - przekonywał Orban.
Przeczytaj również: Konsekwencje w SOP po kradzieży samochodu Tuska? Premier komentuje
Jak Tusk komentuje stanowisko Orbana o konkurencyjności i sile UE?
W trakcie tej wymiany zdań Donald Tusk zareagował na argumenty premiera Węgier. - Uwielbiam, gdy używasz moich argumentów - skwitował tę wypowiedź Tusk.