WAŻNE
TERAZ

Piraci porwali statek. Wśród zakładników jest Polak

Koniec marzeń o Forcie Trump? "Nagroda" mniejsza od oczekiwań

Wszystko wskazuje na to, że mimo organizacji szczytu bliskowschodniego, Polsce nie uda się osiągnąć planu maksimum jeśli chodzi o wzmocnienie wojskowej obecności USA. Nowej bazy nie będzie. Będzie natomiast trochę więcej amerykańskich żołnierzy.

Szef MSZ Jacek Czaputowicz i sekretarz stanu USA Mike Pompeo w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Oskar Górzyński

Jeszcze we wtorek "Rzeczpospolita" pisała - powołując się na "wysoko postawione źródła dyplomatyczne" - że wiceprezydent Pence przyjeżdża do Warszawy z "ulepszoną" ofertą wzomcnienia obecności żołnierzy USA w naszym kraju. O swoim zadowoleniu z rozmów na ten temat mówił też szef MSZ Jacek Czaputowicz podczas wtorkowej konferencji z sekretarzem stanu Michaelem Pompeo. Jednak już w środę rano na oczekiwania ostudziła ambasador Georgette Mosbacher.

W wywiadzie dla "Financial Times", Mosbacher wyraźnie zasugerowała, że choć USA wyślą do Polski większe siły, to będą one stacjonować na zasadzie rotacyjnej, a nie stałej. Pytana o liczbę dodatkowych żołnierzy, odparła, że "przekracza ona setkę". Obecnie w Polsce stacjonuje ponad 4 tysiące amerykańskich żołnierzy. Mosbacher stwierdziła, że wzmocnienie będzie "nagrodą" za wzorową postawę Polski w ramach NATO.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Ale nowy batalion amerykańskich wojsk w Polsce to mniej, niż to, co chciał uzyskać rząd, który w ubiegłym roku złożył formalną propozycję umieszczenia nowej, stałej bazy wojsk USA w Polsce. Sygnały mówiące o tym, że zamiast nowego "Fortu Trump", można się spodziewać raczej wzmocnienia istniejących jednostek pojawiały się już wcześniej. Jednak rząd wciąż liczył na znaczące rozszerzenie obecności USA. Kilkaset dodatkowych żołnierzy - czyli prawdopodobnie jeden batalion - nie spełniają tego kryterium. Ale być może nie jest to jednak ostatnie słowo w tej kwestii.

- Mosbacher nie powiedziała w tym wywiadzie nic nowego ponad to, co mówiła za kulisami do tej pory. Mówiąc zaś o setkach żołnierzy, mówiła raczej o pewnym minimum. Oczywiście, że nie są to dwie brygady, których chce Polska, ale proces w tej sprawie nadal się toczy - mówi WP osoba wtajemniczona w rozmowy na temat bazy. Jak dodaje, wbrew narracji o "nagrodzie" za konferencję w Warszawie, dyskusje w sprawie toczą się w dużej mierze niezależnie od bieżących spraw politycznych.

- Owszem, konferencja ma jakieś znaczenie dla tła tych decyzji, ale to tylko tło. Decydujące słowo będzie należeć do wojskowych. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku - dodaje.

Więcej rotacji zamiast jednej bazy

Końcowa decyzja w tej sprawie ma zapaść po tym, jak Pentagon opublikuje zlecone przez Kongres studium wykonalności dotyczące wzmocnienia. Do publikacji ma dojść w marcu.

Według informacji WP, dyskusja na temat zwiększenia obecności sił USA skupia się wokół wytyczych zaprezentowanych w raporcie wpływowego think-tanku Atlantic Council. Zakładał on m.in. rozbudowę polskiej infrastruktury, umieszczenia w Poznaniu kwatery głównej amerykańskiej dywizji w Europie oraz sprowadzenia nowej brygadowej grupy bojowej do Niemiec. Jeden batalion tej jednostki byłby regularnie wysyłany do Polski na ćwiczenia.

Zdaniem płk Raya Wojcika, byłego amerykańskiego attache wojskowego w Polsce i szefa warszawskiego oddziału think-tanku Center for European Policy Analysis (CEPA), byłby to krok w dobrym kierunku, jednak nie jest rozwiązaniem optymalnym.

- Raport Atlantic Council zawiera wiele świetnych pomysłów wzmocnienia rotacyjnej obecności, ale nie podkreśla tego, o czym mówi CEPA, czyli zdecydowanej potrzeby stałej obecności sił amerykańskich w Polsce. Naszym zdaniem potrzeba dobrej mieszanki stałych i rotacyjnych sił nad Wisłą i w całym regionie. Jeśli Pentagon w swoim raporcie opowie się za zwiększeniem rotacyjnej obecności, chcemy upewnić się, że nie wyczerpie to tematu i nie będzie to ostatnie słowo w tej kwestii. Wiadomo, że sytuacja w regionie jest dynamiczna i wszystkie opcje powinny znaleźć się na stole - mówi Wojcik.

Jak argumentuje, "stałość" rozlokowania wojsk ma "nieocenioną wartość" dla zapewnienia czynnika odstraszania i interoperacyjności wojsk sojuszniczych. - Gdy posuniemy się naprzód po ocenie Pentagonu, powinniśmy zachować wszystkie opcje obecności amerykańskiej w Polsce i regionie na stole - zaznacza Wojcik.
Jak dodaje, współorganizując warszawską konferencję Polska daje wyraźny sygnał, że zależy jej na pogłębianiu relacji z USA.

- Myślę, że takie działania są naturalne jeśli chcemy wzmacniać nasze relacje. Czy zmieni to dynamikę w kwestii stacjonowania amerykańskich żołnierzy? Nie mam tu zakulisowych informacji, ale z pewnością rozmowy prezydenta, premiera, ministra obrony i szefa MSZ z wysokimi oficjelami USA będą dobrą szansą, by ponownie przedstawić swoje argumenty w tej sprawie - mówi były wojskowy dyplomata. - Myślę, że Czaputowicz powinien podkreślić, że baza będzie służyć nie tylko bezpieczeństwu Polski, lecz całej wschodniej flanki Sojuszu - dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy
Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy