Krok na stronę KLRD
Zanim Kim Dzong Un z uśmiechem na twarzy przeszedł na stronę południowokoreańską, złamał ustalony dokładnie plan spotkania. Zaproponował bowiem prezydentowi Mun Dze Inowi, aby na chwilę przekroczył granicę i wszedł na teren KRLD. Media na całym świecie podkreślają, że to właśnie ten moment był symbolem pojednania. W Panmundżomie rozległy się z kolei oklaski.