Kongresman oskarżony o niepłacenie podatków
Przed komisją ds. etyki Izby Reprezentantów rozpoczął się w poniedziałek proces parlamentarny kongresmana Charlesa Rangela z Nowego Jorku, któremu zarzuca się wykroczenia korupcyjne. Rangel jest członkiem Partii Demokratycznej.
Kongresmana, do niedawna jednego z najbardziej wpływowych członków Izby Reprezentantów, oskarża się o niepłacenie podatków od wynajmu willi w Dominikanie, nieuprawnione korzystanie z taniego mieszkania na Manhattanie, nieujawnianie wielkości swego majątku i inne wykroczenia przeciw etyce polityka.
Rangel nie przyznaje się do tych zarzutów. Na początku poniedziałkowego przesłuchania oświadczył, że uniemożliwiono mu odpowiednią obronę, po czym demonstracyjnie wyszedł z sali. Sprawa toczyła się potem pod jego nieobecność.
Reprezentujący nowojorski Harlem ciemnoskóry kongresman do niedawna był w Izbie Reprezentantów przewodniczącym Komisji Dochodów Państwa, która opracowuje ustawy podatkowe. Ustąpił z tego stanowiska po zarzutach, że korzystał z podróży na koszt korporacji, których interesy zależą m.in. od decyzji tej komisji.
Na początku listopada Rangel został wybrany na kolejną kadencję, uzyskując ponad 80-procentowe poparcie w swoim okręgu.