Konfiskata samochodu. Bodnar już zapowiada zmiany w przepisach

Wątpliwości co do skuteczności nowych regulacji wyraził m.in. wiceminister sprawiedliwości. Arkadiusz Myrcha stwierdził w rozmowie z Radiem Zet, że "w praktyce będzie to martwe prawo". Wciąż nie ma aktów wykonawczych związanych z nowymi przepisami,

- Absolutnie nie są to martwe przepisy, to są przepisy, które obowiązują, które mają znaczenie, bo pozwalają na to, aby konfiskować auta - powiedział w czwartek Adam Bodnar, pytany o tę sprawę podczas konferencji prasowej.

Zaznaczył, że pojawiające się wątpliwości dotyczą "różnych szczególnych sytuacji". - Co zrobić, jeżeli np. mamy pijanego kierowcę, który jedzie nie swoim samochodem albo co zrobić, jeżeli ten samochód się rozbił i czy wtedy również skarb państwa ma ten samochód przejmować i oddawać na licytację? - zastanawiał się minister.

Zobacz też: kierowca volksvagena przesadził. Dzieci były już na przejściu

Bodnar zapowiedział, że sporne kwestie rozstrzygnie przygotowywana już w resorcie sprawiedliwości nowelizacja, która ma się "odnosić do kwestii wątpliwych". Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić m.in. zasadę która mówi, że w pewnych sytuacjach sąd będzie mógł odstąpić od zasądzenia konfiskaty pojazdu.

- Sąd będzie mógł także, zamiast przejmować samochód, zasądzić obowiązek zapłaty nawiązki na rzecz Funduszu Sprawiedliwości (z jego środków finansowana jest m.in, doraźna pomoc osobom pokrzywdzonym w przestępstwach) - dodał Bodnar.

Jak podkreślił, "idea jest taka, żeby przepisy uelastycznić tak, aby zaczęły funkcjonować w sytuacjach nietypowych".

Pytany, kiedy nowelizacja ma szanse wejść w życie mister odparł, że Rada Ministrów zajmie się nią prawdopodobnie na przełomie marca i kwietnia. Wyraził nadzieję, że nowela zacznie obowiązywać "w tym półroczu".

Według nowych przepisów, samochód stracić ma każdy nietrzeźwy kierowca, który będzie miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy.

Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy. Policja może również zarekwirować samochód trzeźwemu kierowcy, który spowodował wypadek i zbiegł z miejsca zdarzenia.

Źródło: WP Wiadomości