Kryscina Cimanouska przyleci do Polski? Rzecznik rządu komentuje
Białoruska biegaczka Kryscina Cimanouska przyleci do Polski? - Ze względów bezpieczeństwa nie mogę ujawnić, kiedy dokładnie oraz gdzie przyleci pani Cimanouska - mówił rzecznik rządu. Telewizja TVN24 podała, że Białorusinka najpewniej wylądowała już w Wiedniu. Piotr Mueller odpowiedział także na krytykę "Polskiego Ładu".
- Kryscina Cimanouska jest pod opieką naszych służb konsularnych. Ze względów bezpieczeństwa nie chcemy przekazywać obecnej lokalizacji, godziny i miejsca przylotu. Równolegle mąż pani Cimanouskiej otrzymał wizę humanitarną - powiedział na konferencji prasowej rzecznik rządu.
- Padła propozycja ze strony premiera Glińskiego (co do przyszłości sportowej Białorusinki - red.), ale czekamy na decyzję pani Cimanouskiej. My jesteśmy w stanie udzielić każdej niezbędnej pomocy, także w kwestii dalszej kariery - mówił Piotr Mueller.
Piotr Mueller odniósł się także do porannej konferencji samorządowców, którzy krytykowali "Polski Ład". - Samorządowcy wybiórczo pokazują projekty Polskiego Ładu, nie powiedzieli że w tym roku trafi do samorządów aż 20 mld złotych, w sumie docelowo trafi aż 100 miliardów złotych - mówił na konferencji prasowej rzecznik rządu. - Samorząd terytorialny nigdy nie zyskał tak wielu środków finansowych w stosunku do lat poprzednich. Wzrost CIT, jeśli chodzi o część samorządową, wyniósł 60 proc. To ponad 4 mld zł, które trafiają do samorządu terytorialnego.- dodał Piotr Mueller.
Dymisja w rządzie. "Premier nie kryje oburzenia" po wypowiedzi wiceminister z Porozumienia
Rzecznik rządu odniósł się także do ostatniej wypowiedzi wypowiedzi Anny Korneckiej. Wiceminister z Porozumienia krytykowała niektóre rozwiązania w ramach "Polskiego Ładu" i nie wykluczyła, że partia Jarosława Gowina może opuścić koalicję, jeśli podniesione zostaną podatki.
- Jestem zaskoczony nierzetelną wypowiedzią. Rozmawiałem dziś z premierem o tej sprawie. Mateusz Morawiecki nie krył oburzenia, bo taka wypowiedź paraliżuje prace nad kluczowymi projektami "Polskiego Ładu" (…). Nie możemy akceptować tych działań - powiedział Piotr Mueller. Jak ustalił reporter WP Patryk Michalski, za swoją wypowiedź Anna Kornecka może stracić stanowisko w rządzie. Rzecznik rządu nie chciał komentować tej sprawy, zapowiedział "dalsze komunikaty".
Podczas konferencji prasowej pojawiła się także kwestia ewentualnych obostrzeń covidowych. - W przypadku zwiększenia się liczby zachorowań na COVID-19 mogą być wprowadzone sektorowe obostrzenia, które będą dostosowane do realnej skali zagrożenia; osoby zaszczepione będą miały łatwiejszy dostęp np. do niektórych usług - oświadczył rzecznik rządu.
