Kończy się 1425 rok według kalendarza muzułmańskiego
W środę przypada ostatni dzień 1425 roku według kalendarza muzułmańskiego, który swój początek bierze od ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny. Korzysta z niego przy świętach religijnych społeczność polskich wyznawców islamu, skupionych w Muzułmańskim Związku Religijnym w Polsce.
Muzułmański Nowy Rok nie ma charakteru święta religijnego. Jego koniec nie jest też świętowany jak tradycyjny Sylwester, chociaż niektórzy polscy muzułmanie spotykają się wtedy w gronie rodziny i znajomych, by wspólnie zakończyć rok.
Dla działalności Muzułmańskiego Związku Religijnego w Polsce był to dobry rok - ocenił mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący Związku. Za ważne wydarzenia uznał m.in. właśnie wybór go nie tylko na przewodniczącego, ale i na muftiego - stało się tak bowiem po raz pierwszy po wojnie.
Mufti to osoba kierująca Związkiem, a do tego posiadająca odpowiednie przygotowanie religijne. Dotąd szefujący związkowi po wojnie takiego przygotowania nie mieli.
Za ważne wydarzenia w kończącym się roku Tomasz Miśkiewicz uznał też m.in. remont dachu zabytkowego meczetu w Bohonikach, przygotowanie nowelizacji ustawy o stosunku państwa do MZR w RP, powołanie dwóch nowych gmin muzułmańskich (w Poznaniu i Bydgoszczy), a także uzyskanie ekwiwalentu finansowego (blisko 90 tys. zł), za tzw. wakufy, czyli przedwojenne nadania ziemskie muzułmańskiej gminy w Bohonikach.
Miśkiewicz przyznał, że ze spraw planowanych, nie udało się jednak wznowić budowy szkoły koranicznej w Białymstoku. "To jest pierwsze zadanie na nowy rok" - zaznaczył.
Oparty na fazach Księżyca kalendarz muzułmański bierze swój początek od ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny. Rok tak liczony jest krótszy niż w tradycyjnym kalendarzu gregoriańskim o 11 dni i dlatego główne święta islamskie ulegają ciągłym przesunięciom.
Najważniejszymi w roku uroczystościami muzułmańskimi są: Ramadan Bajram obchodzony na zakończenie postu oraz Kurban Bajram, czyli Święto Ofiarowania, w czasie którego tradycyjnie dokonuje się uboju zwierząt.
Za centrum polskiego islamu uważa się województwo podlaskie. Żyje tam większość polskich wyznawców islamu pochodzenia tatarskiego, z grupy - szacowanej przez samych liderów tej społeczności - na 5 tys. osób. To tam - w Bohonikach i Kruszynianach - są dwa ostatnie w kraju zabytkowe meczety. Przy nich znajdują się mizary, czyli islamskie cmentarze.
Ocenia się, że w Polsce jest łącznie około 20-25 tysięcy wyznawców islamu. Są to przede wszystkim cudzoziemcy: dyplomaci, biznesmeni, studenci i uchodźcy z krajów muzułmańskich.