Koncesja dla Agory i TVN. KRRiT odkłada decyzję
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podjęła jeszcze decyzji dotyczącej przedłużenia koncesji dla TVN Fabuła, TVN International Extra oraz Radia Złote Przeboje w Tarnowie. Członek KRRiT, prof. Tadeusz Kowalski, apelował o dodanie tych punktów do porządku obrad, lecz jego wniosek został odrzucony.
O sprawie jako pierwszy poinformował portal Wirtualne Media. Koncesja dla TVN International Extra wygasa 22 stycznia 2025 r., dla TVN Fabuła 15 marca 2025 r., a należące do Agory Radio Złote Przeboje 92,8 FM z Tarnowa ma koncesję ważną do 15 stycznia 2025 r.
"Prof. Tadeusz Kowalski twierdzi, że regulator miał rozpatrywać te wnioski na jednym z poprzednich posiedzeń, ale przewodniczący Maciej Świrski usunął te punkty z porządku obrad. Prof. Kowalski złożył wniosek formalny w tej sprawie, ale został odrzucony bez podania powodów. Sprawa rekoncesji stacji TVN Warner Bros. Discovery i Agory nie znalazła się też w porządku środowego posiedzenia. Zdaniem prof. Kowalskiego, dokumenty w sprawie przedłużenia koncesji są gotowe i nie ma powodu, żeby nie były rozpatrzone. Następne posiedzenie 6 listopada" - podają Wirtualne Media.
Świrski z karą
W połowie czerwca br. KRRiT przedłużyła wygasającą w lipcu koncesję dla TVN Style. We wrześniu Wojewódzki Sąd Administracyjny nałożył jednak na przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego karę w wysokości 60 tys. zł za "rażącą i oczywistą bezczynność" w sprawie przedłużenia koncesji satelitarnej TVN Style.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Bezczelne!". Kaczyński wyszedł z sali. Od razu wypalił w stronę Tuska
Proces związany z przedłużeniem koncesji trwał również długo w przypadku stacji HGTV. W poprzedniej kadencji KRRiT rozpatrywała wnioski o przedłużenie zgody na nadawanie TVN24 i TVN7 przez kilkanaście miesięcy, niemal do terminu wygaśnięcia obowiązującej koncesji.
Wirtualne Media podały, że Świrski poinformował w środę, iż dopiero dzień wcześniej otrzymał pismo z Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. "Prawnik Rady wyjaśniał, że dopiero od 15 października liczy się 30-dniowy termin, w którym szef Rady może ustosunkować się do zarzutów. Na początku miesiąca posłowie KO twierdzili, że urzędnicy KRRiT mogą utrudniać dostarczenie pisma. Regulator wydał komunikat, w którym dowodził, że doszło do próby jego nieprawidłowego dostarczenia, a przewodniczący 'nie zamieszkuje w biurze'” - wskazano w artykule.