Komu ufa Putin? "FSB się nie sprawdziło"
- GRU dostarczało informacji, które Putin chciał słyszeć. W zasadzie temat tzw. wywiadu cywilnego nie istnieje, a przecież oni funkcjonują. To jest taki ciekawy zabieg: komu ufa Putin? Myślę, że postawił teraz na GRU, a może to jest tylko przykrywka do zupełnie innych działań - powiedział w programie "Newsroom" WP ppłk Marcin Faliński, były oficer Agencji Wywiadu i współautor książki pt. "W czerwonej sieci". Gość programu był też pytany o krytyków Putina, którzy jeszcze niedawno byli blisko z nim związani. - Wychodzi na to, że ci, którzy mieli coś do powiedzenia i którzy mieli prawdziwe informacje, prawdopodobnie zostali odsunięci od decydentów. A zostali przysłowiowi klakierzy - dodał.