Trwa ładowanie...

Kompromitacja wiceminister edukacji. Internauci: to skandal

Reforma edukacji budzi wiele kontrowersji zarówno w środowisku nauczycielskim, jak i wśród rodziców. Przysłowiowej oliwy do ognia dolała wiceminister edukacji Marzena Machałek. Na pytanie o liczbę zwolnionych nauczycieli odpowiedziała: "nie wiem". Internauci nie kryją oburzenia, a resort się tłumaczy.

Kompromitacja wiceminister edukacji. Internauci: to skandalŹródło: PAP, fot: Bartłomiej Zborowski
d2xc21e
d2xc21e

- Nie wiemy, ilu nauczycieli zostało zwolnionych, nie mamy danych, ale mogę powiedzieć, ile będzie więcej etatów - powiedziała Machałek w programie "Minęła8" TVP Info. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.

Jednomyślnie krytykują minister i pytają kto, jak nie ona, ma znać liczbę zwolnionych nauczycieli.

- To skandal. Dlaczego MEN nie monitoruje skali zwolnień w oświacie? - zapytał jeden z użytkowników Twittera. - Jako sekretarz stanu w MEN powinna pani wiedzieć, ile osób zostało zwolnionych - dodał inny.

Nie zabrakło też mocniejszych komentarzy. - A ilu dzieciom z zagranicy odebrała Pani możliwość edukacji domowej i uniknięcia stresu Co to Panią obchodzi prawda Dzieci to tylko surowiec - stwierdził internauta.

Oberwało się też pozostałym ministrom. - Niekompetencja tego rządu przekracza wyobraźnię - to kolejna opinia.

Część internautów nie wierzy w niewiedzę minister.

Ministerstwo nie pozostało obojętne. - Zbieramy dane o liczbie zatrudnionych nauczycieli do Systemu Informacji Oświatowej - odpowiedziało internautom. Ci zaś wytknęli resortowi, że Machałek podała, że te dane nie są zbierane. - Dane będą znane na przełomie października/listopada. Zbieramy je do SIO - czytamy w kolejnym komentarzu ministerstwa.

I tym razem internauci udowodnili, że pamięć jest ich mocną stroną. Przypomnieli wpis Machałek z 2013 r., z którego wynika, że była ona wówczas mocno zaniepokojona kwestią zwolnień w szkołach.

Zobacz też: Nauczyciele tracą pracę przez reformę

MEN nie, ale ZNP wie

Przypomnijmy, że Związek Nauczycielstwa Polskiego wyliczył, ilu nauczycieli straciło pracę w wyniku reformy systemu edukacji. Mowa o 9887 nauczycielach. To blisko dwa razy tyle co roczna średnia z ostatnich 10 lat.

Dla minister edukacji Anny Zalewskiej te szacunki nie są wiarygodne.

- ZNP nie ma żadnej możliwości wyliczenia, dlatego że tylko System Informacji Oświatowej to liczy i do 15 września będą tzw. korekty arkusza organizacyjnego i uczciwie będziemy mogli to państwu powiedzieć na przełomie października i listopada - powiedziała.

Źródło: TVP Info/Twitter/WP

d2xc21e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xc21e
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj