Kompromis w sprawie konstytucji UE jest możliwy
Uznaliśmy, że kompromis w sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE jest nie tylko potrzebny, ale i możliwy - oświadczył premier Leszek Miller po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem.
Polski rząd jest otwarty na dialog w sprawie wypracowania kompromisu dotyczącego konstytucji UE - zaznaczył Miller. Poinformował, że w rozmowie z kanclerzem omówił różne sposoby dochodzenia do porozumienia i że obaj zobowiązali ministrów spraw zagranicznych, by wspólnie z prezydencją irlandzką UE pracowali nad formułą możliwego kompromisu.
Kanclerz zadeklarował uwzględnienie "wagi" Polski jako nowego kraju Unii Europejskiej, przy zachowaniu metody podwójnej większości głosowania w Radzie Unii. "Widzimy możliwość znalezienia rozwiązań uzupełniających wagę Polski, nie rezygnując z metody podwójnej większości" - powiedział podczas konferencji prasowej po rozmowie z premierem Millerem. Zaznaczył, że metoda podwójnej większości "nie tylko dla Niemiec ma ważne znaczenie".
Według Schroedera, szefowie obu rządów uznali, że "można tu znaleźć rozwiązania" jeszcze za prezydencji irlandzkiej.
Metodę podwójnej większości jako system głosowania w Radzie Unii przewiduje projekt unijnej konstytucji. Przy jej zastosowaniu decyzje zapadałyby przy poparciu co najmniej połowy państw reprezentujących co najmniej 60% ludności Unii. Ta metoda znacząco wzmacniałaby pozycję Niemiec.
Polska wraz z Hiszpanią popierały system nicejski, jednak po wyborach parlamentarnych w Hiszpanii zwycięscy socjaliści zapowiedzieli wycofanie poparcia dla systemu nicejskiego, pozostawiając Polskę osamotnioną.
Kilkugodzinną wizytę w Warszawie Schroeder składa na dwa dni przez szczytem Unii w Brukseli.