"Kompleks niższości" Putina?
Minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld wyraził opinię, że niezaproszenie przez Rosję najbliższych sąsiadów na obchody 750-lecia Kaliningradu, na których byli jednak przywódcy Francji i Niemiec, jest błędem i świadectwem "pewnego kompleksu niższości".
04.07.2005 | aktual.: 04.07.2005 16:06
W rozmowie z dziennikarzami w Londynie Rotfeld podkreślił, że nie należy traktować braku zaproszenia do Kaliningradu dla prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego jako upokorzenia Polski.
Uważam, że jest to raczej świadectwo braku pewności siebie, pewnego kompleksu niższości. Ten, kto tak postępuje, popełnia błąd. Mówił o tym prezydent Kwaśniewski i całkowicie podzielam jego pogląd - powiedział Rotfeld.
Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, w Rosji w dalszym ciągu trwa wewnętrzna debata nad tym, w jaki sposób kraj ten ma kształtować swą przyszłość i tożsamość. Jak przyznał, odnosi wrażenie, iż politycy rosyjscy uważają, że "z braku koncepcji rozwoju wewnętrznego można tworzyć pewne miraże dotyczące wielkomocarstwowej polityki".
Skoro nie ma koncepcji na państwo prawa, silne i przyjazne wobec świata zewnętrznego, należy budować obraz świata, jaki należy już do przeszłości, a w którym dochodzi do sojuszy wielkich mocarstw ponad głowami sąsiadów - ocenił minister.
Przejawem tego są zarówno uroczystości rocznicowe w Kaliningradzie 3 lipca, jak i Dnia Zwycięstwa 9 maja w Moskwie, które "miały na celu zaspokojenie oczekiwań społecznych".
Tymczasem to najbliżsi sąsiedzi współpracują z mieszkańcami Kaliningradu - dodał Adam Daniel Rotfeld.
Rotfeld ocenił, że Polska "nie powinna odpowiadać podobną polityką". Jesteśmy w UE i NATO, współkształtujemy politykę tych ugrupowań wobec Rosji i boleję nad tym, że ta prawda nie dotarła jeszcze do tych, którzy otaczają prezydenta Putina. Wierzę, że to w większym stopniu błąd jego otoczenia niż jego samego - powiedział minister.
Rotfeld uczestniczył w Londynie w uroczystej prezentacji raportu Polsko-Brytyjskiej Komisji Historycznej na temat współpracy wywiadów obu krajów w czasie II wojny światowej.
Anna Widzyk