Komorowski: sytuacja wymaga pilnych decyzji
Marszałek sejmu Bronisław Komorowski, który po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego przejął obowiązki głowy państwa, zapowiedział, że stosunkowo szybko powoła nowego szefa BBN. Według marszałka pilnych decyzji wymaga też sytuacja w NBP.
11.04.2010 | aktual.: 12.04.2010 00:32
W sobotniej katastrofie samolotowej, w której śmierć poniósł prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, zginęli także m.in. obecny szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło i prezes NBP Sławomir Skrzypek.
- Takim obszarem, który wymaga szybkich decyzji jest Narodowy Bank Polski, bo prezes NBP zwołuje posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, a ta ustala kursy, więc to dla funkcjonowania państwa jest absolutnie niezbędne, żeby szybko ten problem rozwiązać - powiedział marszałek w TVN24.
Obecnie obowiązki prezesa NBP, po śmierci Skrzypka, wykonuje pierwszy zastępca prezesa Piotr Wiesiołek. Jednak - jak zaznaczył marszałek - wiceprezes NBP nie może zwoływać posiedzeń RPP.
Zdaniem marszałka pilnym problemem jest także wojsko. W sobotniej katastrofie zginęli bowiem szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągoł i dowódcy różnych rodzajów sił zbrojnych.
- Powołam stosunkowo szybko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego (...) i będę namawiał ministra obrony narodowej, bo tu rząd musi wyjść z inicjatywami, aby przynajmniej w odniesieniu do niektórych dowódców szybko ustabilizować sytuację - mówił Komorowski.
Dodał, że chodzi np. o dowódcę, który zarządza misjami zagranicznymi, dowództwo Sił Specjalnych, szefa Sztabu Generalnego. Jak przekonywał, w takich miejscach inaczej się podejmuje decyzje, gdy wie się, że będzie dowodziło przez parę lat, a inaczej, gdy robi się to tymczasowo.
Powołanie nowego Rzecznika Praw Obywatelskich
Komorowski zaznaczył, że szybko można spodziewać się także powołania nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Pełniący dotychczas tę funkcję Janusz Kochanowski również zginął w sobotniej katastrofie. Marszałek zaznaczył, że procedura wyłonienia następcy Kochanowskiego została uruchomiona automatycznie.
Zgodnie z konstytucją Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje sejm za zgodną senatu. Procedurę wyboru określa regulamin sejmu, według którego kandydatów na to stanowisko może zgłosić marszałek izby lub co najmniej 35 posłów w ciągu 21 dni od "od dnia odwołania lub stwierdzenia wygaśnięcia mandatu" RPO (w obecnej sytuacji - śmierci).
Marszałek zapowiedział, że pierwsze konsultacje z klubami parlamentarnymi w sprawie terminu wyborów prezydenckich przeprowadzi we wtorek. Dodał, że będzie chciał poznać "nadzieje, obawy i kalkulacje" klubów.
Zgodnie z konstytucją marszałek musi zarządzić wybory prezydenckie "w ciągu dwóch tygodni od dnia opróżnienia urzędu prezydenta" (czyli najpóźniej do 24 kwietnia), a głosowanie musi odbyć się w dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów.
Marszałek wyraził nadzieję, że Jacek Michałowski, któremu powierzył pełnienie obowiązków szefa Kancelarii Prezydenta, zostanie zaakceptowany przez "wszystkich, którzy mają jakieś nadzieje, albo i interesy, ulokowane w Kancelarii Prezydenta". Komorowski zapowiedział, że w poniedziałek będzie "uruchamiał prace Kancelarii Prezydenta głównie pod kątem zaangażowania kancelarii w uroczystości żałobne i pogrzebowe".
Poinformował też, że w sobotę są przewidziane "uroczystości żałobne o charakterze państwowym" na placu Piłsudskiego.
Rodzina Kaczorowskiego wystąpiła o możliwość wystawienia trumny
Jak poinformował marszałek sejmu, rodzina tragicznie zmarłego ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego wystąpiła o możliwość wystawienia trumny z jego ciałem w Belwederze.
Ryszard Kaczorowski zginął w sobotniej katastrofie samolotowej pod Smoleńskiem, w której życie stracił prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i wiele innych ważnych do Polski osób.
Komorowski, który w niedzielę w TVN24 był pytany, jak będzie wyglądał jego dzień pracy w poniedziałek, poinformował m.in. o prośbie rodziny Kaczorowskiego dotyczącej wystawienia na widok publiczny trumny z jego ciałem, tak jak trumny z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Zbliża się moment, kiedy do Polski zostanie przewieziona trumna z ciałem ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, którego rodzina wystąpiła o to, żeby można było wyeksponować trumnę w Belwederze, też tak jak trumnę prezydencką, więc będzie miała kancelaria sporo pracy w tym zakresie - powiedział marszałek.