Trwa ładowanie...
d4mn2io
15-01-2006 16:35

Komorowski: prezydent nie chce psuć gry brata

Prezydent Lech Kaczyński nie działa na
rzecz rozwiązania kryzysu sejmowego, by nie psuć gry taktycznej
swego brata Jarosława Kaczyńskiego. To polityka
rodzinno-partyjna, a nie państwowa - powiedział wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO).

d4mn2io
d4mn2io

Jak poinformował Komorowski podczas wizyty w Bydgoszczy, poznanie intencji politycznych prezydenta jest głównym celem zaplanowanego na poniedziałek spotkania liderów Platformy Obywatelskiej z Lechem Kaczyńskim.

Idąc do prezydenta chcemy powiedzieć "sprawdzam": czy pan jest prezydentem wszystkich Polaków, czy też jest pan w sposób szczególny związany z partią, w której prezesem jest pański brat. Bo na razie wygląda na to, że prezydent poprzez bierność stwarzał pole manewru dla PiS i Jarosława Kaczyńskiego - podkreślił wicemarszałek Sejmu.

Zdaniem Komorowskiego, prezydent nie dotrzymuje składanej przed wyborami obietnicy większego zaangażowania głowy państwa w politykę wewnętrzną kraju. Liderzy Platformy liczą także, że poznają pogląd Lecha Kaczyńskiego na możliwość koalicyjnej współpracy PiS i PO.

Te początkowe rozmowy koalicyjne, jak się okazuje, prowadzone były równolegle z porozumiewaniem się PiS z LPR, Samoobroną i PSL. Mówiąc +sprawdzam+ dowiedzieliśmy się, że PiS usiłował wykorzystać Platformę jako narzędzie nacisku na te ugrupowania - zaznaczył Komorowski.

d4mn2io

Wicemarszałek Sejmu skrytykował pomysł działaczy PiS, którzy na liście kandydatów na wojewodę kujawsko-pomorskiego umieścili działacza PO z Torunia, Bernarda Kwiatkowskiego.

To pomysł tyleż ekscentryczny, co nieszczęsny dla wszystkich: głównie podyktowany tym, aby zrobić przykrość Platformie. Jakoś to się powtarza w wielu miejscach, więc widać, że PiS ma krótką ławkę kadrową i chętnie sięga gdzieś w okolice PO. Pan Kwiatkowski, jeśli się zdecyduje na przyjęcie tej oferty, to będzie się musiał pożegnać z Platformą Obywatelską - dodał Komorowski.

Przypomniał jednocześnie, że w tym samym czasie PiS proponuje działacza z PO na wojewodę toruńskiego, usuwając jednocześnie ze stanowiska wicedyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, m.in. pod pretekstem jego powiązań z PO.

To jest ujawnianie pewnego wrednego charakteru przez PiS, a to na ogół szkodzi wyborczo. Kto prowadzi politykę "na złość", to traci na atrakcyjności. My jednak nie złościmy się, bo uważamy, że to polityka na krótkich nogach - ocenił Komorowski.

d4mn2io
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mn2io
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj