Komornik od słynnego traktora nadal pracuje. I to w świetle prawa legalnie

Komornik, którego kancelaria zajęła słynny ciągnik sąsiadowi dłużnika, nadal pracuje. Choć wydalono go z zawodu, to ten odwołał się od tej decyzji i nadal zarabia.

Historia ograbionego przez komornika rolnika obiegła wszystkie media w Polsce. Jak się okazuje, do dziś sprawiedliwość nie dosięgła głównego winowajcy.
Źródło zdjęć: © East News | AGENCJA SE
Sebastian Ogórek

Sprawę opisuje "Super Express". Tabloid twierdzi, że komornik Jarosław K. nadal nie poniósł konsekwencji swojego czynu. I choć o aferze mówiła cała Polska, obiecywano jej szybkie rozliczenie, to w kilka lat od zdarzenia właściciel podejrzanej kancelarii komorniczej nadal na niej zarabia.

W lipcu komisja dyscyplinarna wprawdzie wydaliła z zawodu Jarosława K., argumentując, że ten złamał wiele przepisów.

"Komisja Dyscyplinarna przy Krajowej Radzie Komorniczej orzeczeniem z dnia 14 lipca 2017 r. wydaliła z zawodu komornika sądowego Jarosława K. w związku z zarzutami nieprawidłowości, w tym brakiem nadzoru nad przebiegiem prowadzonych czynności egzekucyjnych, m.in. w sprawie, w której dokonano zajęcia i sprzedaży ciągnika rolnika spod Mławy niebędącego dłużnikiem" - poinformowano wówczas.

Teraz okazuje się, że sprawa wcale się nie zakończyła. Komornik nie odpuszcza i dalej stosuje prawne sztuczki. Jarosław K. postanowił się bowiem odwołać od decyzji do sądu. Teraz jego sprawą - według "SE" zajmie się ten sam sąd, przy którym prowadzi swoją kancelarię.

Niedługo jego zażalenie na decyzję komisji dyscyplinarnej ma zostać rozpatrzone. Co ważne, to ten sam sąd nadzorował egzekucję słynnego już ciągnika. - Nie wierzę, że komornika dosięgnie sprawiedliwość - mówi "SE" Radosław Zaremba, pokrzywdzony rolnik.

Komornik w firmie. Jak się ratować?

Przypomnijmy, że trzy lata temu asesor komorniczy z kancelarii Jarosława K. wszedł na posesję sąsiada rzeczywistego dłużnika i zabrał rolnikowi ciągnik wart ok. 100 tys. zł. Choć Zaremba udowadniał dokumentami, że to jego maszyna, że długów nie ma, to komornicy i tak na lawecie wywieźli traktor. Następnie szybko go sprzedano.

Sprawa została szybko nagłośniona przez senator Lidię Staroń oraz media. Okazało się szybko, że to nie pierwsze tego typu działanie tej kancelarii. Na dodatek podobnych przypadków jest więcej.

Wybrane dla Ciebie

Wjechał w przechodnia hulajnogą. Złamał nogę i dostał mandat
Wjechał w przechodnia hulajnogą. Złamał nogę i dostał mandat
Kijów oskarża Rosję. Deportacje do Gruzji
Kijów oskarża Rosję. Deportacje do Gruzji
Polacy czują się niedoceniani za pomoc Ukrainie. Jest sondaż
Polacy czują się niedoceniani za pomoc Ukrainie. Jest sondaż
Rozejm wisi na włosku. Ciężkie walki w Syrii
Rozejm wisi na włosku. Ciężkie walki w Syrii
Koniec awarii na lotniskach. Jest komunikat PAŻP
Koniec awarii na lotniskach. Jest komunikat PAŻP
Poważny cyberatak na Singapur. Władze wskazują na Chiny
Poważny cyberatak na Singapur. Władze wskazują na Chiny
Niebezpieczna zabawa nastolatków na torach w Gdańsku
Niebezpieczna zabawa nastolatków na torach w Gdańsku
Większość Niemców nie chce delegalizacji AfD. Jest sondaż
Większość Niemców nie chce delegalizacji AfD. Jest sondaż
Konfederacja przeciwko imigracji. Były też kontrmanifestacje
Konfederacja przeciwko imigracji. Były też kontrmanifestacje
Tragiczny wypadek autobusu w Iranie. 21 osób nie żyje
Tragiczny wypadek autobusu w Iranie. 21 osób nie żyje
USA anulowało wizy brazylijskim sędziom. "Naruszenie suwerenności"
USA anulowało wizy brazylijskim sędziom. "Naruszenie suwerenności"
Zamach na płk SBU w Kijowie. Wyrok wykonany
Zamach na płk SBU w Kijowie. Wyrok wykonany