ŚwiatKomisja Europejska pomaga w opracowaniu kompromisu budżetowego

Komisja Europejska pomaga w opracowaniu kompromisu budżetowego

Komisja Europejska włączyła się na prośbę
W. Brytanii w przygotowywanie nowej propozycji budżetowej, a
zwłaszcza rozwiązanie kwestii sposobu obliczania brytyjskiego
rabatu we wpłatach do wspólnego budżetu UE. Propozycja ma być
przedstawiona jeszcze w piątek na szczycie UE w Brukseli,
poświęconym budżetowi na lata 2007-2013 - powiedział rzecznik KE
Johannes Laitenberger.

16.12.2005 | aktual.: 16.12.2005 18:18

Udział Komisji dotyczy zarówno poziomu wydatków, wysokości rabatu brytyjskiego, jak i mechanizmów jego obliczania - wyjaśnił rzecznik.

Szereg krajów, w tym Polska, krytykuje Wielką Brytanię za to, że dzięki swojemu rabatowi, którego mechanizmu nie chce zmienić, nie uczestniczy w wystarczającym stopniu w kosztach rozszerzenia UE.

Według obliczeń francuskich przypadający na Wielką Brytanię udział w kosztach finansowania nowych krajów w latach 2007-13 wyniesie 18,5 mld euro (włączając w to fundusze dla Bułgarii i Rumunii). Jeśli odjąć od tego koszty wspólnej polityki rolnej, jest to 14 mld euro.

Obecnie Wielka Brytania skłonna jest zmniejszyć swój rabat o 8 mld euro. Francja uważa, że mechanizm obliczania rabatu nie powinien obejmować kosztów rozszerzenia. Zgadza się nawet, by rabat obejmował wydatki rolne. Dlatego domagała się redukcji rabatu o 14 mld euro - na tyle szacuje "sprawiedliwy" udział Wielkiej Brytanii w kosztach rozszerzenia, który powinna wnieść do wspólnej kasy.

Według źródeł dyplomatycznych Francja gotowa jest zgodzić się na to, by do takiego w pełni "sprawiedliwego" brytyjskiego udziału dojść na trwałe dopiero po 2013 roku. Już teraz żąda jednak wyraźnego zapisu w porozumieniu budżetowym, że to nastąpi. Na razie cięcia w rabacie miałyby wynieść co najmniej 11 mld euro, czyli o 3 mld więcej, niż oferują sami Brytyjczycy.

Udział Komisji Europejskiej w obliczeniach ma zaowocować przedstawieniem konkretnych liczb i mechanizmów, których Laitenberger nie podał, a które mają się znaleźć w brytyjskiej propozycji. Nie oznacza to jednak, że KE bierze odpowiedzialność za propozycję, którą Brytyjczycy przedstawią.

Rabat brytyjski to ulga we wpłatach Londynu do budżetu UE, wywalczona przez premier Margaret Thatcher w 1984 roku. Liczona jest proporcjonalnie do wielkości budżetu (bez wydatków na stosunki zewnętrzne), który wzrasta wraz z przyjmowaniem kolejnych ubogich krajów. Im większy budżet, tym większy rabat. Zdaniem Komisji Europejskiej, bez żadnych zmian rabat wzrósłby do 2013 roku do 7,7 mld euro rocznie.

Michał Kot, Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)