Komisja Etyki nie ukarała ministra Łapińskiego
Sejmowa Komisja Etyki nie ukarała ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego za to, że - według Platformy Obywatelskiej - złamał zasadę rzetelności i naruszył godność osobistą członków Naczelnej Rady Lekarskiej.
05.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według posłanki PO Elżbiety Radziszewskiej, Łapiński obraził członków NRL mówiąc, że sprzeciwiają się oni proponowanemu przez rząd programowi zmian w systemie opieki zdrowotnej, bo ich żony mają apteki.
Członkowie Komisji Etyki po równo podzielili się w środowym głosowaniu nad tym, czy ukarać Łapińskiego. Trzech posłów - Krystyna Grabicka (LPR), Jarosław Kaczyński (PiS) oraz Sławomir Rybicki (PO) - głosowało za ukaraniem Łapińskiego, trzech - Barbara Błońska-Fajfrowska (UP), Elżbieta Piela-Mielczarek (SLD) i Franciszek Stefaniuk (PSL) - było przeciw, a Renata Beger (Samoobrona) wstrzymała się od głosu.
Według Radziszewskiej, sprawa została rozegrana politycznie. Komisja Etyki nie stara się zachować bezstronności - oceniła. Jej zdaniem, stanowisko komisji w tej sprawie oznacza że poseł Łapiński może bezkarnie posądzać ludzi o co tylko chce.
Minister po wyjściu z zamkniętego posiedzenia komisji poinformował dziennikarzy, że jej członkowie pytali go m.in., kto to jest lobbysta i w jaki sposób przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej są powiązani ze środowiskiem aptekarskim.
Dziwię się, że pani poseł Radziszewska zamiast zajmować się pracą parlamentarną tak osobiście podchodzi do tego, co staramy się zmienić, zamiast się włączyć w naprawę tego, do czego pani poseł - będąc w Unii Wolności - doprowadziła system opieki zdrowotnej - powiedział minister.
Jak poinformowała wiceprzewodnicząca komisji Krystyna Grabicka (LPR), Łapiński złożył w środę w komisji wniosek o ukaranie Radziszewskiej za jej wypowiedzi pod jego adresem.
9 maja, podczas debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministra, Radziszewska, która występowała jako przedstawicielka autorów wniosku o odwołanie Łapińskiego, zarzuciła ministrowi m.in. fałszowanie danych, które miałyby świadczyć o spadku cen leków refundowanych, a także dokonywanie czystek kadrowych w resorcie. (an)