Poseł PiS wyszedł z posiedzenia. Tak zareagował na słowa Jońskiego
Poseł PiS Mariusz Krystian wyszedł ze środowego posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Miało to miejsce tuż po tym, jak przewodniczący komisji Dariusz Joński przerwał mu zadawanie pytań.
W środę przed komisją śledczą ponownie zeznaje były premier Mateusz Morawiecki. Na początku posiedzenia przewodniczący komisji, Dariusz Joński, przedstawił opinię biegłego prof. Jana Zimmermanna. Ocenił on, że premier nie miał podstawy prawnej do wydania decyzji zlecających Poczcie Polskiej i PWPW wydruk i skompletowanie kart i pakietów wyborczych.
Komisja ds. wyborów kopertowych. Mariusz Krystian cytował wyrok TK
Po przedstawieniu opinii biegłego poseł PiS Mariusz Krystian przypomniał, że we wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zastosowanie przepisów "antycovidowych" do przygotowania wyborów korespondencyjnych w stanie epidemii było zgodne z konstytucją.
- Nota bene, gdyby również Senat wykazał się poszanowaniem konstytucyjnej zasady współdziałania władz w tamtym czasie i podjął uchwałę w sprawie ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzenia wyborów na prezydenta znacznie szybciej niż po 28 dniach, czyli na przykład podobnie jak Sejm w ciągu jednego dnia, wówczas przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja 2020 roku okazałoby się możliwe - cytował orzeczenie TK Krystian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamiński zaskoczony w Lublinie. "Pana miejsce jest w celi"
Jak powiedział Morawiecki, "zdaje on sobie sprawę z tego, że TK w taki sposób ujął tamte jego decyzje i konieczność przeprowadzenia wyborów w trybie korespondencyjnym".
- Chciałbym do tego dodać kilka punktów z prawomocnego wyroku sądu rejonowego z 29 listopada 2023 r.: w tych okolicznościach pandemicznych działania administracji rządowej zmierzające do powstrzymania wzrostu zakażeń, przeprowadzenie wyborów prezydenckich w terminie konstytucyjnym nie mogą być uznane za działanie na szkodę interesu publicznego - zacytował były premier.
Morawiecki cytował wyrok sądu. Joński mu przerwał
Przewodniczący komisji Dariusz Joński przerwał Morawieckiemu, argumentując, że powinien on zeznawać co do faktów, a nie cytować wyroki sądu.
Podczas zadawania kolejnych pytań przez Krystiana, Joński odebrał mu prawo do głosu. Jak wytłumaczył, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest przedmiotem prac komisji. W odpowiedzi na to poseł Krystian wyszedł i udał się na posiedzenie plenarne Sejmu.
Czytaj także: