Kołodziejczak zabrał głos. Tłumaczy decyzję o odejściu

- Po dłuższej analizie tego wszystkiego, co się dzieje, wiem, że to jest dobra decyzja. Przedstawiłem mediom list otwarty, który też opisuje wiele szczegółów, motywów, dlaczego taką decyzję podjąłem - przekazał w środę Michał Kołodziejczak, który zrezygnował z funkcji wiceministra rolnictwa.

Michał KołodziejczakMichał Kołodziejczak
Źródło zdjęć: © PAP
Aleksandra Wieczorek

Jak informowała wcześniej Wirtualna Polska, Michał Kołodziejczak zrezygnował z funkcji wiceministra rolnictwa. Po godz. 10 rozpoczął się briefing prasowy, na którym polityk wyjaśnił swoją decyzję.

- Dzisiaj polskie rolnictwo stoi przed wieloma wyzwaniami, potrzebuje bardzo silnego głosu, potrzebuje oczywiście bardzo mocno również jedności, a czasem do jednego miejsca są różne drogi dojścia. Moja wizja tego wszystkiego - okazuje się - jest nieco inna niż chociażby ministra Siekierskiego, jeśli chodzi chociażby o tempo prac - powiedział, podkreślając, że "to nie znaczy, że jedna czy druga wizja jest lepsza czy gorsza".

Kołodziejczak o rezygnacji: Teraz jest na to dobry moment

Kołodziejczak mówił, że "zrealizował to wszystko, o czym rozmawiał niejednokrotnie z premierem Donaldem Tuskiem, który powiedział, żeby ministrowi Siekierskiemu pomagać". - Pomagałem, jak mogłem, dawałem tyle rad, ile mogłem - często w rozmowach w cztery oczy, czasem też przez media - podkreślił.

- Mówiłem o tym, że chcę opuścić resort już kilka tygodni temu, teraz jest na to dobry moment - po wyborach prezydenckich, po przegłosowaniu wotum zaufania dla rządu - kontynuował, dodając, że "nie chciał swoją decyzją wprowadzać jakiegokolwiek zamieszania właśnie w tych decyzjach".

Polityk mówił, że "polska wieś to najdynamiczniej rozwijający się sektor polskiej gospodarki od wejścia Polski do Unii Europejskiej", a "polscy rolnicy szybko działają".

- To jest też taka moja odpowiedź do zarzutów do mojej osoby, że chciałem robić coś szybko. Czas ucieka, decyzje muszą być podejmowane szybko, w odpowiedni sposób i warto, żeby główny minister miał też wolną rękę do podejmowania tych decyzji - powiedział. - Dlatego też mówię o tym, bo mówiłem o ograniczaniu moich kompetencji, co nie jest nawet do końca w mojej ocenie zarzutem do ministra Siekierskiego - mówił, dodając, że "odbył już z nim dzisiaj jedną rozmowę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PSL chce zabetonować małżeństwa? "Rodzinę trzeba chronić"

"Nigdy minister Siekierski nie wskazał mi, że czegoś nie zrobiłem"

- Ja ministrowi Siekierskiemu powiedziałem wprost: panie ministrze, zawsze może pan liczyć na moją pomoc, zawsze może pan liczyć na rozmowę - przekazał.

Dodał, że "jest teraz z rolnikami", a "to wszystko, co też wtłaczane było w głowy polskich rolników, że nie chcą rozmawiać, że się nie chcą spotykać, to nie jest prawda". - Jesteśmy razem i będziemy razem - oznajmił.

- Ja będę skupiał się w następnych tygodniach na przedstawianiu szerokiej wizji dla polskiego rolnictwa, na konkretnych programach, na budowie konkretnego programu, który jest dla mnie bardzo ważny. Nie będę się też tutaj z tą machiną administracyjną przepychał, ale też nie będę dawał twarzy do polityki, z którą nie do końca się zgadzam, gdzie uważam, że zagrożeń jest bardzo dużo - powiedział.

Kołodziejczak mówił też, że "dla niego i dla wszystkich rolników to jest nieoceniony czas osiemnastu miesięcy jego ciężkiej pracy, do której nigdy minister Siekierski nie przedstawiał zarzutów". - Nigdy minister Siekierski nie wskazał mi, że czegoś nie zrobiłem bądź zrobiłem coś źle, bądź widziałby coś inaczej, takich zarzutów nigdy nie było - podkreślał.

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Najlepsi i najsłabsi polscy europosłowie. Kto wyróżnia się w Brukseli?
Najlepsi i najsłabsi polscy europosłowie. Kto wyróżnia się w Brukseli?
Pożar na Podlasiu. Straty wśród zwierząt
Pożar na Podlasiu. Straty wśród zwierząt
Kontrowersje w Bundestagu. Wybór sędziów TK odroczony
Kontrowersje w Bundestagu. Wybór sędziów TK odroczony
Iga wygrała, ambasada USA przegrała. Osobliwy zakład dyplomatów
Iga wygrała, ambasada USA przegrała. Osobliwy zakład dyplomatów
Emeryci dostaną więcej? To ma być pierwsza ustawa Nawrockiego
Emeryci dostaną więcej? To ma być pierwsza ustawa Nawrockiego
Niemiecka gazeta krytykuje Tuska za decyzję ws. granicy
Niemiecka gazeta krytykuje Tuska za decyzję ws. granicy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje