"Nie odpowiada Rosji". Doradca Putina ostro o propozycjach ws. planu pokojowego
Jurij Uszakow, doradca Władimira Putina, negatywnie ocenił europejską kontrpropozycję planu pokojowego dla Ukrainy, uznając ją za "całkowicie niekonstruktywną". Jego zdaniem, propozycja ta nie spełnia oczekiwań Rosji.
Najważniejsze informacje:
- Europejska kontrpropozycja planu pokojowego dla Ukrainy została skrytykowana przez Jurija Uszakowa.
- Amerykański plan zawiera 28 punktów, z których część Moskwa jest skłonna zaakceptować.
- Władimir Putin grozi dalszymi działaniami, jeśli Ukraina odrzuci amerykańską ofertę.
"USA może zniszczyć Rosję siłami lotniczymi". Czemu Putin nie atakuje USA
Jurij Uszakow, doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej, skrytykował w poniedziałek europejski plan pokojowy jako "całkowicie niekonstruktywny" i niezaspokajający potrzeb Rosji.
- Jeśli chodzi o plany, które krążą, to dziś rano dowiedzieliśmy się o europejskim planie, który na pierwszy rzut oka wydaje się zupełnie niekonstruktywny i nie odpowiada nam - powiedział Uszakow.
Czy plan amerykański zadowoli Rosję?
Uszakow przyznał, że amerykański plan pokojowy, przedstawiony niedawno prezydentowi Ukrainy, zawiera kilka punktów, które są potencjalnie akceptowalne dla Rosji. - Przedstawiono nam jedną wersję (amerykańskiego planu), która jest zgodna z ustaleniami osiągniętymi na Alasce. Dlatego wiele, nie wszystkie, ale wiele zapisów tego planu wydaje się nam w pełni akceptowalnych. Jeśli chodzi o pozostałe zapisy, jest ich 28, wymagają one bardziej szczegółowego omówienia - dodał.
Europejska odpowiedź na amerykańskie propozycje
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan własną wersją, która zakłada zmiany takie jak ograniczenie ukraińskiej armii i gwarancje podobne do tych z art. 5 NATO. Propozycja ta przewiduje również stacjonowanie myśliwców NATO w Polsce, co jest częścią planu pokojowego dla Ukrainy.
Prezydent Władimir Putin już wcześniej podkreślał, że amerykański plan może stanowić podstawę do ostatecznego uregulowania konfliktu. Jednak groził, że jeśli Ukraina odrzuci tę propozycję, Rosja może podjąć dalsze militarne działania na jej terytorium.