Sejm zdecydował ws. wotum zaufania. Tusk zabrał głos
Rząd Donalda Tuska uzyskał wotum zaufania od Sejmu. Głosowało 453 posłów. Za było 243, przeciw - 210. Premier odniósł się już do wyników głosowania. Powiedział też o współpracy z nowym prezydentem.
- Nastrój sprzed meczu z Finlandią też czasami się pojawiał w naszych szeregach, więc będzie mi zależało na tym, żeby wszyscy bez wyjątku zrozumieli, że tu nie chodzi o żadne profity dla partii politycznej, tylko dobry rząd - zaczął Donald Tusk, porównując sytuację rządu z reprezentacją Polski.
- Ja potrzebowałem tego wotum zaufania z oczywistych względów. No wiecie, powstał rejwach zrozumiały, wrzawa, spekulacje, czy to, czy rząd się utrzyma, czy Tuska nie obalą. Wiecie o czym mówię, bo tego też pełno w mediach i w takich warunkach źle się pracuje - powiedział Donald Tusk po głosowaniu nad wotum zaufania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłowie PiS o bojkocie exposé Tuska. "Upadający, nerwowy", "Szkoda na niego czasu"
Donald Tusk o współpracy z Nawrockim
Tusk został przez dziennikarzy zapytany o współpracę z nowym prezydentem.
- Jeśli chodzi o samą współpracę z dzisiaj prezydentem elektem, a niedługo prezydentem, no, ja dzisiaj już jasno postawiłem: ja znam swoje uprawnienia jako premiera polskiego rządu, znam dobrze konstytucję, wiem, co należy do rządu, co należy do prezydenta. Prezydent też zna swoje uprawnienia. Jak znajdzie się pole wspólne, lepiej dla Polski. Jeśli prezydent będzie chciał być na konfrontację, no to to współczuję - powiedział.
Ponadto premier Donald Tusk powiedział, że "w ciągu tygodnia poznacie państwo nazwisko rzecznika rządu". - Będzie to poważna figura polityczna, dobry człowiek, mądry człowiek i waga ciężka w polityce - mówił Donald Tusk - podkreślił.
ZOBACZ TAKŻE: Jest deklaracja Tuska. Zmiany na granicy z Niemcami