Dramatyczne sceny w Dnieprze. "Bezczelny atak"
Co najmniej 1 osoba zginęła, a 20 osób zostało rannych po ataku rosyjskich dronów na ukraińskie miasto Dniepr. "To po prostu bezczelny atak – w biały dzień, w cywilną infrastrukturę" - napisał Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.
Do ataku doszło we wtorek po godz. 15 czasu polskiego.
"Obecnie ratownicy, wszystkie służby komunalne i ratunkowe pracują w Dnieprze po uderzeniu rosyjskich dronów w miasto. To po prostu bezczelny atak – w biały dzień, w cywilną infrastrukturę. Na ten moment wiadomo, że ponad 10 osób zostało rannych. Każdemu udzielana jest niezbędna pomoc medyczna" - napisał Wołodymyr Zełenski.
"Każdym takim atakiem Rosjanie raz po raz udowadniają, że potrzebna jest silna presja na nich. Udowadniają, że sankcje świata wobec Rosji muszą stać się znacznie bardziej dotkliwe dla agresora. I że wszyscy razem w Europie musimy zbudować niezawodną ochronę przed rosyjskimi dronami i rakietami, aby żaden kraj nie został sam wobec tego zagrożenia. Potrzebne są wspólne działania. Tylko wspólnymi i zdecydowanymi krokami można pokonać tych terrorystów. Rosja musi odpowiedzieć za to, co robi" - dodał Zełenski.
Na nagraniu poniżej widać moment uderzenia rosyjskiego bezzałogowca.
Po godz. 17:30 szef obwodowej administracji wojskowej poinformował, że w wyniku ataku na Dniepr zginęła jedna osoba, a 20 jest rannych.
"W mieście ogniem objęte zostały budynek biurowy i samochody. Uszkodzony został blok mieszkalny, internat oraz ośrodek kultury. Zniszczono 2 auta, a kolejne 17 zostało poważnie uszkodzonych. Na miejscu pracują wszystkie służby. Usuwają skutki wrogiego terroru" - napisał Serhij Łysak.
Przeczytaj także: