"Kolesiostwo i klientelizm". Mocne zarzuty pod adresem Morawieckiego

Przy wjeździe do Oświęcimia pojawiły się czarne billboardy podpisane przez prezydenta miasta. "Rząd PiS i Mateusz Morawiecki 4-krotnie odmówił dofinansowania budowy żłobka i przedszkola w Oświęcimiu" - głosi zamieszczony na nich napis.

"Kolesiostwo i klientelizm". Mocne zarzuty pod adresem Morawieckiego
"Kolesiostwo i klientelizm". Mocne zarzuty pod adresem Morawieckiego
Źródło zdjęć: © Miasto Oświęcim, PAP

13.09.2022 12:51

O sprawie postawionych billboardów wypowiedział się prezydent Janusz Chwierut. Udzielił on wywiadu, który pojawił się na stronie internetowej miasta. Zdaniem Chwieruta problem nieudzielenia dofinansowania pokazuje znacznie szerszy problem, w którym znajdują się samorządy.

- Następuje pełzająca centralizacja państwa, która przejawia się po pierwsze w osłabieniu roli samorządów i polega na podejmowaniu za nie decyzji przez władze centralne. Po drugie następuje proces ograniczania możliwości finansowych samorządów - mówi prezydent miasta.

Bez kontroli i zasad

Włodarz Oświęcimia przekonuje, że do kasy miasta w tym roku wpłynęło około 14 milionów złotych mniej niż w 2021 roku. - To są nasze pieniądze, które niestety rząd zatrzymał dla siebie i nie przekazał do naszego budżetu. To jest ogromna kwota, prawie 10 proc. naszych dochodów własnych - komentuje Chwierut.

Prezydent Oświęcimia wspomina też w rozmowie o aktualnych problemach miasta. - Mamy dziś duże problemy finansowe wynikające ze wzrostu kosztów energii elektrycznej, gazu, innych usług czy oczekiwań płacowych pracowników. Inflacja dotyka nie tylko zwykłych ludzi czy firm, ale także samorządów - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chwierut opisał też "sedno mechanizmu funkcjonowania obecnego państwa". - Wydaje się dziesiątki miliardów złotych bez kontroli parlamentu, bez jakichkolwiek zasad, chyba że jest nią przynależność partyjna do PiS. Gdzie jakaś egzekutywa partyjna PiS decyduje o podziale pieniędzy. Gorzka rzeczywistość jest taka, że to lokalni posłowie PiS, czego sami nie kryją, mają decydujący wpływ na podział pieniędzy. Choć nie mają do tego żadnych kompetencji i uprawnień. To nie wartość merytoryczna zadania się liczy, ale kolesiostwo i klientelizm - opisał.

W rozmowie poruszono też temat budowy żłóbka i przedszkola. - Wydawało się nam rzeczą oczywistą i naturalną, że rząd, który ma na sztandarach politykę prorodzinną będzie wspierał budowę kompleksu żłobka dla 96 dzieci i przedszkola dla 100 dzieci - mówił Chwierut. - Ta decyzja rządu PiS oraz premiera Morawieckiego, a także posłów PiS szkodzi przede wszystkim mieszkańcom naszego miasta, szczególne młodym rodzinom z dziećmi, które czekają na żłobek i przedszkole. Po drugie, o czym już mówiłem, świadczy o hipokryzji ludzi z PiS. Jedno mają w hasłach, a robią zupełnie co innego - zakończył.

Źródło: oswiecim.pl

Czytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
oświęcimmateusz morawieckirząd
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (277)