Kolejny rozłam w "Wiośnie"? Ks. Babiarz: nie doszło do wyboru Sadzik na prezesa
Jest oświadczenie ws. kierownictwa stowarzyszenia "Wiosna", które ostatnio przeszło liczne perturbacje. Jak wynika z dokumentu, jedynym prezesem tej formacji jest nadal ks. Grzegorz Babiarz.
14.02.2019 | aktual.: 31.03.2022 10:31
W czwartek ks. Babiarz przysłał Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie. Dokument został podpisany przez pełnomocnika adwokata Pawła Kusaka.
"Upubliczniona we wtorek informacja, jakoby w dniu 11 lutego br. doszło do skutecznego odwołania Grzegorza Babiarza z funkcji Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Wiosna oraz do powołania na to stanowisko Joanny Sadzik, nie jest zgoda z prawdą" - czytamy w oświadczeniu.
Po odwołaniu Sadzik troje z członków zarzadu zrzekło się pełnienia swoich funkcji. Teraz, jak wynika z relacji ks. Babiarza, przyszło na obrady walnego zgromadzenia 11 lutego i oświadczyło, że cofnęli swoje rezygnacje. Jednak nie jest to zgodne z prawem. Według kodeksu cywilnego, "oświadczenie woli można odwołać tylko do momentu jego dojścia do adresata".
Przypomnijmy: Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Stowarzyszenia Wiosna odwołało ze stanowiska prezesa ks. Grzegorza Babiarza i przywróciło na nie Joannę Sadzik. Przewodnicząca organizacji została odwołana z tej funkcji 4 lutego. Spotkało się to z niezadowoleniem reszty zespołu:
Sadzik objęła fotel szefa organizacji po tym, jak ks. Jacek Stryczek - założyciel "Wiosny" zrezgnował w związku z medialnymi oskarżeniami o mobing wobec pracowników.
Sprawę relacji przełożonego z pracownikami "Wiosny" wciąż wyjaśniają śledczy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. W najbliższym czasie planują przesłuchania dodatkowych świadków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: polsatnews.pl