PolskaKolejny oskarżony w aferze kościelnego wydawnictwa

Kolejny oskarżony w aferze kościelnego wydawnictwa

O pomoc w przywłaszczeniu 340 tys. zł
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku oskarżyła byłego prezesa spółki
reklamowej, powiązanej z wydawnictwem Archidiecezji Gdańskiej
Stella Maris, 46-letniego Romualda J. - poinformował rzecznik prokuratury, Krzysztof Trynka.

04.07.2005 17:15

Przestępstwo Romualda J. jako prezesa Agencji Promocji i Reklamy "B52" polegało na wystawieniu w czerwcu 2000 r. fikcyjnej faktury oraz poświadczeniu drugiej, także fałszywej.

Pierwsza faktura wystawiona przez oskarżonego dotyczyła przygotowania ośmiu tysięcy sztuk atlasu anatomicznego dla Zespołu Klinik Społecznych Szpital Gdański, w której to spółce udziałowcem i członkiem zarządu był pomysłodawca przestępczego procederu Tomasz W. Pełnił on jednocześnie funkcję dyrektora w wydawnictwie Stella Maris i miał swoje udziały w "B52".

Na podstawie tej faktury Zespół Klinik Społecznych Szpital Gdański przelał za rzekomą usługę na konto "B52" 340 tys. zł. Następnie Romuald J. podpisał drugą fikcyjną fakturę między kierowaną przez siebie agencją reklamową a Stella Maris na druk wspomnianych atlasów anatomicznych. Na podstawie tego dokumentu kościelne wydawnictwo dostało od "B52" 60 tys. zł.

Jak wyjaśnił Trynka, oskarżony przyznał się do winy i złożył, poparty przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku, wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Rzecznik prokuratury nie chciał jednak ujawnić, jakiego wyroku chce dla siebie Romuald J. Grozi mu do 10 lat więzienia. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd.

Sprawa Romualda J. jest pobocznym wątkiem głównej afery Stella Maris dotyczącej m.in. prania pieniędzy. Jest w niej podejrzanych 10 osób, w tym m.in. b. kapelan metropolity gdańskiego ks. Zbigniew B., b. lider pomorskiego SLD Jerzy J. oraz b. PRL-owski cenzor Janusz B. Część osób, które według prokuratury brały udział w malwersacjach, zostało już oskarżonych.

Według gdańskiej prokuratury apelacyjnej wydawnictwo w latach 1997-2002 wystawiło 114 faktur VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze na kwotę 67 mln zł. Stella Maris, działając jako podmiot gospodarczy w ramach archidiecezji gdańskiej, była zwolniona z podatku dochodowego od osób prawnych w części przeznaczonej na cele statutowe Kościoła.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)