Kolejny konflikt wokół kontaktów prezydent-premier

Trwa polityczna burza wokół tego, kiedy dokładnie prezydent Lech Kaczyński dowiedział się o katastrofie samolotu wojskowego, i o której godzinie powinien był się dowiedzieć.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/zaloba-narodowa-po-katastrofie-samolotu-6038675310523521g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/zaloba-narodowa-po-katastrofie-samolotu-6038675310523521g )
Żałoba narodowa po katastrofie samolotu

Obraz

Zdaniem Platformy Obywatelskiej prezydent, jako zwierzchnik sił zbrojnych informację o katastrofie otrzymał zgodnie z procedurą. Według PiS i Kancelarii Prezydenta - informacja ta została podana zbyt późno i, zamiast bezpośrednio do prezydenta, trafiła do Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Michał Kamiński, minister w Kancelarii Prezydenta uważa, że Lech Kaczyński o katastrofie powinien był dowiedzieć się wprost od szefa MON przed wylotem do Chorwacji, czyli przed 20.00. Przypomniał, że gdy ministrem obrony był Radosław Sikorski, bezpośrednio i osobiście informował prezydenta o dramatycznych wydarzeniach. Michał Kamiński zapowiedział, że sprawa przepływu informacji będzie wyjaśniana. Jak podkreślił, jego jako urzędnika Kancelarii Prezydenta nikt nie poinformował o zdarzeniu. Michał Kamiński zaznaczył, że sam próbował dzwonić do prezydenta, jednak nie dodzwonił się, gdyż ten był już w samolocie lecącym do Chorwacji.

Szef klubu PO, Zbigniew Chlebowski, uważa, że przepływ informacji nastąpił zgodnie z prawem, ale pracownicy Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie odbierali telefonów od MON. Zdaniem posła Chlebowskiego, oznacza to, że źle funkcjonuje BBN. Polityk PO uważa, że to źle wróży zwłaszcza w przypadku ewentualnego konfliktu zbrojnego. Zbigniew Chlebowski powiedział, że w ramach procedur wojskowych, MON informuje prezydenta poprzez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Poseł podkreślił, że to właśnie obowiązkiem BBN było poinformowanie Lecha Kaczyńskiego o tragedii.

Zdaniem Przemysława Gosiewskiego sprawę kontaktów między MON i premierem a BBN i prezydentem wyjaśnią billingi telefoniczne. Jego zdaniem, wyjaśnione powinno być także kto dzwonił z MON do BBN i w drugą stronę. Poseł PiS uważa, że skoro premier dowiedział się o katastrofie, kolejną osobą poinformowaną przez MON powinien być prezydent.

W sobotę zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, generał Roman Polko powiedział, że szef MON powinien był bezpośrednio poinformować prezydenta o katastrofie samolotu pod Mirosławcem, nawet z pominięciem całej skomplikowanej procedury.

Wybrane dla Ciebie

Sztorm Amy uderza w Irlandię i Wielką Brytanię. Tragiczne skutki
Sztorm Amy uderza w Irlandię i Wielką Brytanię. Tragiczne skutki
Truła koleżankę z pracy. Wszystko ujawniła ukryta kamera
Truła koleżankę z pracy. Wszystko ujawniła ukryta kamera
Chciał "zabijać warszawiaków". Z nożem w ręku atakował samochody
Chciał "zabijać warszawiaków". Z nożem w ręku atakował samochody
Porwali 24-latka w Zakopanem. Był głodzony i trzymany w piwnicy
Porwali 24-latka w Zakopanem. Był głodzony i trzymany w piwnicy
Przełom dla pacjentów. Nowa lista leków refundowanych od października
Przełom dla pacjentów. Nowa lista leków refundowanych od października
"Gotowi do wybuchu wojny". Ruszają specjalne ćwiczenia dla medyków
"Gotowi do wybuchu wojny". Ruszają specjalne ćwiczenia dla medyków
Miało być nawet 20 stopni. Jest najnowsza prognoza pogody
Miało być nawet 20 stopni. Jest najnowsza prognoza pogody
Na rozkaz Trumpa. Wysadzili w powietrze statek u wybrzeży Wenezueli
Na rozkaz Trumpa. Wysadzili w powietrze statek u wybrzeży Wenezueli
Szokujące działanie Izraela. Netanjahu zlecił ataki na statki z pomocą
Szokujące działanie Izraela. Netanjahu zlecił ataki na statki z pomocą
Pierwsza kobieta arcybiskupem. Watykan gratuluje
Pierwsza kobieta arcybiskupem. Watykan gratuluje
Dostawali zawyżoną pensję. Teraz mają oddać pieniądze
Dostawali zawyżoną pensję. Teraz mają oddać pieniądze
Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko
Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko