Kolejne incydenty przy granicy. Migranci zaatakowali

Dwa policyjne radiowozy zostały uszkodzone w czterech incydentach z udziałem imigrantów, znajdujących się po białoruskiej stronie granicy w okolicach Białowieży — informuje RMF FM. Jak podaje stacja, minionej doby cudzoziemcy cztery razy obrzucali funkcjonariuszy kamieniami i konarami.

Policja na granicy polsko-białoruskiej
Policja na granicy polsko-białoruskiej
Źródło zdjęć: © East News | Mateusz Kotowicz/REPORTER

O incydencie, do jakiego miało dojść w okolicach Białowieży minionej doby, informują dziennikarze RMF FM.

Z ich doniesień wynika, że migranci, znajdujący się po białoruskiej stronie granicy, obrzucali polskich funkcjonariuszy kamieniami i konarami. W wyniku tego, dwa policyjne radiowozy zostały uszkodzone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ostatnim czasie Straż Graniczna niemal codziennie informuje o agresywnych zachowaniach migrantów znajdujących się za stalową zaporą na granicy z Białorusią. Najczęściej chodzi o rzucanie w kierunku polskich służb kamieniami i gałęziami.

Seria ataków na białoruskiej granicy

28 maja w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie), 21-letni Mateusz Sitek, szeregowy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, wchodzącej w skład 18. Dywizji Zmechanizowanej, został raniony nożem przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę. Zmarł 6 czerwca.

Tragiczne wydarzenia na polsko-białoruskiej granicy doprowadziły do wystosowania kilka dni temu noty protestacyjnej do dyplomacji Białorusi. Rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Głaz skomentował wówczas sytuację.

Stwierdził, że "konieczne jest przywrócenie normalnych kontaktów granicznych, które zapobiegną kolejnym dramatom".

Źródło: RMF FM/WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
granicamigrancizapora na granicy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (365)