Jest nowe ostrzeżenie. Rozsyłają SMS-y w sprawie Odry

Jest nowe ostrzeżenie. Rozsyłają SMS‑y w sprawie Odry

Jest nowy alert RCB w sprawie wody z Odry
Jest nowy alert RCB w sprawie wody z Odry
Źródło zdjęć: © FORUM | Dariusz Gorajski
Maciej Szefer
20.08.2022 11:18, aktualizacja: 20.08.2022 12:06

Mieszkańcy trzech województw otrzymali nowe ostrzeżenie dotyczące zanieczyszczonej wody w Odrze i zbiornikach, przez które przepływa. Alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa służby rozesłały do województw: dolnośląskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego.

"Zanieczyszczona woda w Odrze i zbiornikach, przez które przepływa. Nie wchodź do wody i nie korzystaj z niej. Nie jedz i nie łów ryb. Śledź komunikaty" - napisały służby w ostrzeżeniu.

Wiadomości z ostrzeżeniem rozesłano do mieszkańców kilkudziesięciu powiatów niemal na całej długości rzeki w Polsce.

Krótka informacja przypomina o zakazie korzystania wody z Odry. Nakazuje za to śledzenie komunikatów sanepidu.

Przyczyny zatrucia Odry

W piątek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przekazała pierwsze wyniki badań dotyczące zatrucia rzeki. - Wskazują one na obecność mikroorganizmu złotej algi. Przed nami badania, aby stwierdzić uwarunkowania, jakie przyczyniły się do powstania tej sytuacji - mówiła w Gryfinie przedstawicielka rządu. - Widzimy, że rzadko pojawia się on na świecie, są przypadki na innych kontynentach, są też w Europie. Te wszystkie przypadki są analizowane - dodała.

Moskwa poinformowała, że prowadzona będzie także analiza dotycząca usuwania tego gatunku alg, a także zapobiegania w przyszłości pojawienia się go w polskich rzekach. - Wszystkie te czynności, które możemy wykonać, żeby skutecznie zarządzać Odrą i innymi rzekami w Polsce. Ale żeby to zrobić, musimy mieć wiedzę. Stąd też te najbliższe dni to jest niezwykły czas pracy naukowców, zaleceń, rekomendacji na które czekamy, by móc podejmować kolejne kroki, kolejne działania - wyjaśniła.

Berliński raport w sprawie Odry

Dr Jan Kohler z Instytutu Ekologii Słodkowodnej i Rybactwa Śródlądowego Leibniza (IGB) w Berlinie zwrócił z kolei uwagę, że ten gatunek glonów "występuje właściwie wyłącznie w wodzie słonawej i wymaga takiego poziomu soli, który naturalnie w ogóle nie występuje na zagrożonym odcinku Odry".

Tymczasem w oficjalnej stacji pomiarowej Państwowego Urzędu Ochrony Środowiska we Frankfurcie nad Odrą od około dwóch tygodni mierzone są znacznie podwyższone, nienaturalne ładunki soli. Eksperci zakładają, że musiały one powstać w górnym biegu rzeki.

Mieszkańcy nie wierzą w obietnice

W wielu regionach na brzegach wzdłuż Odry wciąż pracuje wojsko i strażacy. Z mniej dostępnych i porośniętych trzcinami brzegów rzeki wciąż usuwane są martwe zwierzęta.

Naukowcy z Polskiej Akademii Nauk domagają się natychmiastowego wprowadzenia zakazu polowań nad Odrą. - Należy bezwzględnie wprowadzić zakaz polowania na terenach nadodrzańskich - przekonuje w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków PAN.

Zobacz też: Zatruta Odra. "Przeraża skala niekompetencji"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (44)
Zobacz także