Sierocki zwolniony. Wymowny wpis Morawieckiego

"Rewolucja zaczyna obejmować gusta muzyczne. Co następne? Wyrzucą Bolka i Lolka z TVP ABC?" - napisał w sobotę rano na portalu X poseł PiS Mateusz Morawiecki.

To jasne nawiązanie do informacji o zwolnieniu z "Teleexpressu" Marka Sierockiego. W piątek pojawiły się doniesienia, że wieloletni współpracownik tego programu informacyjnego TVP został zwolniony. W rozmowie z Onetem prezenter muzyczny potwierdził informację, ale nie chciał jej komentować.

Marek Sierocki jest znany przede wszystkim z prowadzenia w "Teleexpressie" charakterystycznego kącika muzycznego, w którym przedstawiał nowe albumy lub artystów. W latach 2000-2004 był również szefem Redakcji Rozrywki w TVP1 oraz dyrektorem artystycznym festiwali w Opolu i Sopocie. Jest także autorem reportaży i programów o tematyce muzycznej.

Mateusz Morawiecki nie jest jedynym politykiem biorącym Sierockiego w obronę. Zwolnienie dziennikarza skomentował także Sebatian Kaleta z Suwerennej Polski.

"Komu zawinił Marek Sierocki? Przecież on tylko o muzyce opowiadał... Legenda TVP wyrzucana przez uzurpatorów" - napisał na portalu X.

W mediach społecznościowych nie brakuje jednak komentarzy, że odejścia Marka Sierockiego można się było spodziewać.

"Marek Sierocki z własnej woli stał się twarzą TVPiS. Prowadził festiwale Kurskiego. Ba. Zastąpił Wojciecha Manna w Szansie na Sukces. Orzecha na Eurowizji. Pan Marek jest dorosły i doskonale widział co robi. Życzę mu wszystkiego dobrego. Ale zmiana musiała nastąpić" - skomentował dziennikarz Na Temat Tomasz Golonko.

Odejście Marka Sierockiego to niejedyne zmiany w "Teleexpressie". Do programu wrócić ma były prowadzący Maciej Orłoś.

Czytaj także:

Marek Sierocki zwolniony z "Teleexpressu"

Wielkie powroty do TVP. Legendarne nazwiska na liście